Wpis z mikrobloga

W dzisiejszym odcinku hejtuję firmę ModlinBus #modlinbus

tl;dr


Jesteście przewoźniczą porażką, która ma w dupie pasażerów i fakt, że samoloty i pociągi do Warszawy nie mają tak luźnego podejścia do harmonogramu, jak wy. Planowanie z wami podróży to czysta jazda bez trzymanki, loteria i stracone pieniądze na przebukowywanie biletów (tak, bilety na pociągi też drożeją przed podróżą, a zmiana biletu oznacza pokrycie różnicy).
Ciekawe jakie "przyczyny techniczne" mogły się wydarzyć na miesiąc a potem ponownie na 2 tygodnie przed podróżą? Wróżka przewidziała, że autobus się popsuje? Kierowca ma zaplanowane zatwardzenie? Czy może nie zebrał się komplet pasażerów, i wam zysk się nie zgadza? A może overbooking?
Z całego serca życzę solidnej konkurencji i w resultacie rychłej upadłości.

Wersja z większa ilością faktów a mniejszą ilością hejtu:
lecę w piątek za granicę z Modlina. Podróż składa się z dojazdu PKP do Warszawy, dojazdu do Modlina, lotu. W piątek miałem jeszcze normalny dzień w pracy, wszystkie rozkłady idelanie się pozgrywały. Po pracy PKP póxnym popołudniem, w Warszawie jakaś kawa, kolacja i nad ranem wyjazd pierwszym autobusem na lotnisko.
Na ok. miesiąc przed zaplanowaną podróżą dostaje informacje, że z przyczyn technicznych kurs o danej godzinie jest odwołany i musze wybrać inny termin. Wybieram piątek wieczór (21:50). Z tego powodu muszę też przebukować bilety na PKP (przebukowanie jest bezpłatne, ale musze pokryć różnicę w cenie biletu, co przy 2 osobach zwiększa koszt dojazdu o ok. 50%). Dodatkowo muszę się zerwać wcześniej z pracy, co nie było takie proste do załatwienia ze względu na gorący okres.
Wszystko wydawałoby się ok, gdyby nie to, że w zesżlym tygodniu ponownie dostaję informację, że z przyczyn technicznych kurs jest odwołany. Tym razem automatycznie zmieniono mi godzinę (i wysłano nowe bilety) na 19:40!! Co znowu powoduje, że bilet na PKP trzeba wymienić, a w pracy musiałbym wziąć dzień wolnego.
Rozmowa z miłym panem na infolinii (2,58 PLN/min, dużo muzyczki i ułomna automatyczna centrala) , przykro nam z powodu problemów technicznych, kurs anulowany. Zapytałem o to, dlaczego wciąż jest na stronie? Pan zapewnił, że zaraz to zostanie ściągnięte. Poprosiłem o zwrot pieniędzy i to całe szczęscie było bezproblemowe.
Ale nerwy, zmarnowane pieniądze i rozpieprzony piątek pozostał.

Pisząc ten post wszedłem jeszcze raz na ich stronę i co? Kurs na piatek o 21:50 oczywiście dalej jest, ale brak wolnych miejsc? Czyżby problemy techniczne okazały się overbookingiem?

Szkoda strzępić ryja.

#truestory #zalesie #januszebiznesu #warszawa #modlin
źródło: comment_YmH1vqnPIegObQmov7GPiR44OSh4iTgZ.jpg
  • 2
Hehe przynajmniej cię nie wyruchali jak już wsiadłeś. Dla pocieszenia - miałam nieprzyjemność korzystania z usług pewnej zaufanej od lat firmy transportowej. Kurs normalnie zajmujący ok 3h na Chopin-okęcie. Czas dojazdu na bilecie - 16.30. Po tym jak kierowca: zahaczył o baze/zmieniał busa/wracał się po coś do poprzedniego miasta ogarnęłam że mimo godzinnego zapasu, nie dotrę na czas przed zamknięciem bramek. Kierowca oświadczył że dojedziemy z conajmniej godzinnym opóźnieniem. Poprosiłam aby mnie