Wpis z mikrobloga

via Android
  • 2
@grzemach: No jasne. W moim zawodzie się pracuje pod napięciem. Tylko trzeba mieć uprawnienia. Ja mam do 30kV. No i trzeba wiedzieć, co ma się robić. ;)
  • Odpowiedz
@kptant: Też nie byłem. Pierwsze załamanie miałem na kotłowni w Dąbrowie Górniczej. No i te ceglane ciepłownie w Zabrzu i Siechnicach...
  • Odpowiedz