Wpis z mikrobloga

@ciemny_kolor spoko, mam podobnie. Staram sie pomagac, ostatnio jeden z mirkow z lodzi wyruchal mnie tez na okolice 30 dyszek (kupilem mu jedzienie) a okazalo sie ze jest oszustem i to jedzenie to przykrywka zeby wyłudzic wiekszy hajs. Bylo o tym glosno, sprawa z zeszlego roku. Niestety ale jak masz dobre serce to musisz miec tez twardy tylek ;) Teraz pozostaje przy wspieraniu domu dziecka w jednej z miejscowosci pod Łodzią, polecam.