Wpis z mikrobloga

@cocieboli: kiedys u mnie w pokoju jak drzwi byly lekko uchylone to sie otworzyly troche bardziej. żadnego wiatru, przegiągu nic, nigdy nic sie z nimi takiego nie dzialo xd
@cocieboli: umawiał się ze mną facet na podpisanie dokumentów, potem zaczęła dzwonić babka, okazało się że jest bardzo sympatyczna i urocza i się lekko zauroczyłem


A w dodatku będę się z nią widział znowu niedługo. :3
@cocieboli: codziennie gdy widzę, jak potrafią grać ludzie. Idzie debil przed siebie i umiera. No #!$%@? nie wiem, naciska ta #!$%@? myszkę, widzi, że jest przeciwnik, i #!$%@? #!$%@? - a pójdę się zabić
No ja #!$%@?
@cocieboli: U mnie w pracy, tak do 11 nic do roboty, dosłownie nic. Niektórzy z nudów zaczynają sprzątać. W końcu śniadanie. Jak kończymy śniadanie i przechodzimy obok biura, to przez okno macha do nad jedna pracownica biurowa, z garścią zamówień, które ledwo zdążymy zrobić do końca dniówki. Tak się wycwaniły, że w ogóle już do nas nie wychodzą, tylko czekają, aż my do nich podejdziemy.
@cocieboli: Kilka late temu wraz z kuzynem i moimi dwoma braćmi poszliśmy w pole palić suchą trawę. Kuzyn dla żartu zaczął tańczyć wokół jednej palącej się kupki i przyzywać Szatana. Zaraz potem krew zaczęła mu kapać z nosa.