[michal_piegus]

W ogóle naszla mnie refleksja. Jesli czuje, ze nie chce sie uczyc, wole leniuchowac, nie chce ćwiczyć, to czy to jest moje prawdziwe ja? I nie powiniennem tego robić? Skoro z drugiej strony czesto mam wyrzuty sumienia jak zmarnuje dzien i nic nie zrobię. Również czuje sie o wiele lepiej gdy caly dzien bylem w biegu i zrobiłem milion rzeczy. Osiagam wyniki, czuję że jestem lepszy niz wczesnjej, widze efekty ćwiczeń, nauki. Ktora z tych stron to tak naprawdę ja? I jak powiniennem postępować, żeby byc naprawdę sobą? I żyć w zgodzie ze soba?

#kiciochpyta #zalesie #zycie #motywacja #przegryw

Dodaje drugi raz, bo moze na dziennej wiekszy ruch :3

[Gringo44]

@michal_piegus: Jeśli prawdziwy ty to ten zjeb co woli nic nie robić to nie bądź sobą tylko tym drugim

[milatu]

@michal_piegus a może prawda leży po środku? Czasami trzeba też umieć nie robić nic, by odpocząć. Równowaga, złoty środek i te sprawy xD

[nietosamo]

@michal_piegus: czasami twój organizm może być zmęczony i wysyłać sygnały abyś więcej odpoczywał i dobrze czasem tak zrobić, ale jeśli dzień wypełniony zadaniami jest dla ciebie lepszy, bo czujesz się lepiej, to chyba znaczy, że to lubisz i masz z tego satysfakcję. Może pozwól sobie od czasu do czasu odpocząć, ale nie rezygnuj z dobrych nawyków, które pobudzają cię do działania. Bądź aktywny jeśli to dobrze na ciebie wpływa.