Wpis z mikrobloga

@tmp1: No właśnie do takiej pisowni bym się skłaniała - "Arethcie". Choć sprawdzałam, jak wygląda odmiana i na jakiś lewych stronach jest opcja "Aretsze", ale temu bym nie ufała. Ewentualnie jakkolwiek inaczej stworzyć tytuł bez kombinowania z łączeniem dwóch kolokacji. Jest mnóstwo opcji bez tworzenia jakichś dziwactw: "Edyta Górniak w hołdzie dla Arethy Franklin..." / "Edyta Górniak wykonała utwór Arethy Franklin. Tak złożyła/oddała jej hołd".