Wpis z mikrobloga

@Reb_: mnie osobiście to zawsze #!$%@? taka gadka xD

Teraz sobie odrobię te 8 godzin, wracam do chaty i mam cały czas dla siebie, robię co chce, kiedy chce i nikogo nie pytam o pozwolenie, a co najważniejsze nie #!$%@? mnie wizja lekcji do odrobienia, klasówek egzaminów i całego tego zaplutego #!$%@? xD

Czasy szkolne były okej, ale jak sobie nie #!$%@? głupio dzieciaka, alimentów, problemów z prawem i ogarniesz satysfakcjonujacą
@Reb_: Szczerze wolałabym wspominać, że nastoletnie lata spędziłam na biwaku z przyjaciółmi niż że rąbałam w gierki całymi dniami jedząc chipsy. No ale cóż - u mnie druga opcja jest zgodna z prawdą. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Na szczęscie teraz sobie odbijam.
@sbcs: a mnie #!$%@? taka gadka jak Twoja. W robocie spędzasz minimum 8h plus dojazdy, gdzie w szkole nawet jak zdarzało się, że trzeba było siedzieć tyle samo czasu (rzadko, może ze dwa dni w tygodniu w liceum) to co 45 minut miałeś kilkanaście minut przerwy. Bite 2 miechy wakacji, plus ok. 3 tygodnie w zimie. Niezliczone pojedyncze wyjścia (kina, wycieczki). Różnorodność lekcji, towarzystwo, z którym możesz, a nie musisz się