Wpis z mikrobloga

Dzień polarny na Islandii. Zjawisko, którym zawsze będę się jarać! Godzina 1 w nocy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z grupą znajomych odwiedziliśmy Islandię w czerwcu. To chyba najlepszy termin. Pogoda najpewniejsza, a i ceny są przystępne, bo sezon turystyczny dopiero zaczyna raczkować.
W trakcie naszej wyprawy dzień się nie kończył, przyjechaliśmy w trakcie białych nocy. Niesamowicie dziwne i fascynujące zjawisko!
Islandię przemierzaliśmy autami, nasza trasa wiodła dookoła wyspy.
Ogromnym atutem tego kraju jest możliwość spania na dziko praktycznie wszędzie. Trzeba tylko przestrzegać kilku zasad – nie można rozkładać się bliżej niż 150 metrów od zabudowań i na terenie parków narodowych.
Ze względu na dość wysokie ceny jedzenia na Islandii, większość prowiantu mieliśmy ze sobą. Dodatkowo poratowały nas campingi, na których ludzie opuszczający wyspę zostawiają tzw. "free stuff" (sprzęt, żywność, kawa i co najważniejsze - kartusze z gazem!), kolejni przybysze mogą się nimi poczęstować :)
Ciekawostka: kawę, czy herbatę możecie spokojnie zalewać wrzątkiem, który leci z kranu. Woda ma lekko siarkowy posmak, ale w końcu jesteśmy na Islandii, wulkanicznej krainie, więc można potraktować to jako lokalny przysmak ;)

W ciągu 8 dni złapaliśmy to, co najpiękniejsze na Islandii: magiczne wodospady, kąpiele w gorących źródłach, majestatyczne lodowce, kosmiczne-wulkaniczne krajobrazy.

Islandio! Na pewno wrócimy! Może tyko innymi autami, kusi nas Interior ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#islandia #podroze #podrozujzwykopem #earthporn #wypady #lodowiec
w.....l - Dzień polarny na Islandii. Zjawisko, którym zawsze będę się jarać! Godzina ...

źródło: comment_NwMFmM91YxISwc9hGBrxyPE0p8KkiLNF.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
Tak, ale to tylko dzięki temu, że nie czuliśmy potrzeby snu, kładliśmy się spać około 2-3, wstawaliśmy wcześnie z rana. Żeby na spokojnie objechać wyspę polecam 10 dni :) Popołudniu wypiszę miejsca noclegowe.
  • Odpowiedz
@wypADy_travel: mieszkałam rok na Islandii. w czerwcu musiałam brać tabletki nasenne i zasłaniać okna w całym domu ok 21:00 po tym jak przez 3 doby.. za dnia pracowałam a nocami noc jeździłam na rowerze i łaziłam po górach (Keillir i Esja). Dostałam drgawek od niespania i wycieńczenia :D
  • Odpowiedz