[Speedy]

Denerwuje mnie powszechna "memizacja" chorób na wykopie w niektórych formach wypowiedzi. Wszystkim jest do śmiechu dopóki u takiego cwaniaczka nie zdiagnozują tego, z czego robi sobie żarty. Podczas gdy niektórzy z was sobie śmieszkują pod głupimi obrazkami, inni muszą włożyć sporo czasu, energii, pieniędzy oraz mieć niemało odwagi, żeby pozbyć się jakiejś choroby. Używanie tego w formie żartu lub nawet wykopomowy jest nie na miejscu.

#oswiadczenie #gorzkiezale #zalesie

[b.....a]

@Speedy: A jakis przykład?

[ppiasq]

@Speedy: A jak dotyczyło mnie to osobiście to moge z tego żartować, czy też nie?

[Speedy]

@butelkaznakretka: Np. rak. Znalazłyby się też inne przykłady.
@ppiasq: Jak uważasz.

[anheli]

@butelkaznakretka: chyba mówi depresji

[Speedy]

@anheli: Akurat tego nie miałem na myśli, ale z żadnej choroby nie powinno się żartować, bo nie jest to temat do żartów.

[ppiasq]

@Speedy: U pan nadwrażliwy, oczywiście że ze wszystkiego można się śmiać. Oczywiście nie w każdym momencie i miejscu wypada, ale rozsądni ludzie to wiedzą.

[Arveit]

@Speedy: ale rak. Autyzmu pewnie od szczepionek dostałeś, co?

[Speedy]

@Arveit: Pewnie tak. Pozdro z fartem ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[Arveit]

@Speedy: jak dla mnie to wszystko jest ok w granicach dobrego smaku i zdrowego (sic) rozsądku. Jeśli nie naśmiewasz się złośliwie z czyjegoś nieszczęścia, to chyba mozna przyjąć żart o tym, że sam od czegoś dostałeś raka za dozwolony?
Prawdą jest, że dopóki ktoś nie zachoruje, to wszystko jest śmieszne xD no ale są też ludzie, którzy nawet mimo choroby nie użalają się nad sobą, mają dystans do swojej sytuacji i