Wpis z mikrobloga

@BobekNierobek: w sumie u mnie pod blokiem gdzie wynajmuję też ostatnio wielka kłótnia o miejsca parkingowe i któryś tam założył i pyskowanie, jak to można i takie, na drugi dzień nie było. Postawił to na ziemi koło drzewa. Chyba zarządca może dać pozwolenie na takie coś. U mnie jest kilka miejsc z takimi blokadami, które jak słyszałem z gównoburzy pod blokiem są dziadków, którzy nawet auta nie mają a dostali je