Wpis z mikrobloga

Traktowałem z przymrużeniem oka te wszystkie wpisy o januszach biznesu, ale to co może się stać przy wystawieniu tv za 230 zeta to zgroza. Wystawiłem Bravie na sprzedaż 32 cali za 230 zeta, jej mankamentem jest to piszczy podczas uruchamiania kilka sekund, potem już działa normalnie. Cena połowa niższa niż wszystkie inne telewizory tego producenta. I co? I kilka przypadków:
1. Ja bym wziął telewizor, kiedy można podjechać? Wszystko z nim okey? To odpowiadam, że wszystko okej poza tym piszczeniem o którym pisałem w opisie. Piszczeniem w opisie? No nie doczytałem, to nie chce... - no #!$%@?, 2 linijki opisu, można zaginąć w gąszczu informacji...
2. Wzięłabym telewizor, ale niech go mi pan przytrzyma, bo wypłata za 2 tygodnie.
3. Tak, na pewno, będę u Pana o 16. Adres wysłany, czekam - specjalnie zrezygnowałem z wyjścia na basen, bo ugadałem się z typem... I co? I gówno. Ani informacji, że nie przyjedzie, ani nic... Dodam, że dzwonił dzień wcześniej o 22(!) pytać czy oferta nadal aktualna.
Może ktoś z wykopków by chciał telewizora za grosze? Do warsztatu, piwnicy czy do rozwalenia? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Odbiór w Wodzisławiu lub Rybniku.

#olx #januszebiznesu
Pobierz chomik3 - Traktowałem z przymrużeniem oka te wszystkie wpisy o januszach biznesu, ale...
źródło: comment_ih9cUza592tP9fsXG2iHRcEBDakKhxXY.jpg
  • 29
@chomik3: Ja mam zawsze to samo, jak coś na Facebooku lub OLX wystawiam. Nie mam już nerwów na to i każe od ostatniego razu żonie wystawiać. Rezerwacje typu „pojutrze po to przyjadę” to lajt. Jeden, tak jak mówisz, chciał odebrać ode mnie materac do spania za 2 tygodnie, bo teraz na poligon jedzie.