Wpis z mikrobloga

@pococpasz: z doświadczenia pochodzenia z roztargnionej rodziny to wygląda to tak - jedziesz tego samego dnia, pokazujesz w biurze potwierdzenie wpłaty. Babeczka klika w komputerku, że ma chłop przyjechać i podłączyć i doliczają za to 90zł na kolejny rachunek.
  • Odpowiedz