Wpis z mikrobloga

Moja żona jest wegetarianką. Jeszcze jakiś czas temu jadła mięcho normalnie, ale jakoś tak później jej zbrzydło i przestała całkiem. Ale jest fajnie, nikomu się nie narzuca, usmaży mi schabowego jak trzeba, no generalnie nie wojuje swoją dietą.

No I dopiero ostatnio, bylismy w resto, mega głodni bo cały dzieńw podróży nic nie jedliśmy i w menu nie było nic wege. Wiecie co zrobiła?


#rozowepaski #wegetarianizm #weganizm
  • 170
  • Odpowiedz
Zaraz nam śmieciożercy napiszą, że można być wegetarianinem niepraktykującym XD


@Logytaze: mam nadzieję, że gdy użyłeś słowa "śmieciożerca", to miałeś na myśli osoby, które nigdy nie zjadły nic, co nie zostało wyrzucone na śmietnik przez kogoś innego
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok ale odróżniaj ideowych wegetarian od swojej żony, która jest wege z powodów mody czy zwyklych widzimisiow. To, że nie trzyma swoich założeń dietetycznych nie oznacza, że jest "normalna" tylko to, że jest miękką fają.

  • Odpowiedz
@Clefairy: Bo zawsze będzie, ale nie zawsze będzie sycące. Możesz powiedzieć, że zamiast kotleta chcesz usmażone jajko i pewnie nikt nie będzie robił problemów. Gorzej z weganami, jak dostaniesz sałatkę, w której jest sałata, pomidor i może coś jeszcze to za cholerę się tym nie najesz, a już nie każdy ma w ofercie jakieś kotlety sojowe, tofu, czy coś. Szczególnie w jakiś barach przy drodze. Fakt, że nie wypatruję tego jakoś
  • Odpowiedz
@TruskawkowyPlaszcz ale jesteś wege czy wegan?

Ja w swojej małej miejscowości 35 tysiecy mieszkancow mam kilka weganskich opcji u chińczyka, weganskie sushi, weganskie burgery, jakies falafele i zawsze mozna sobie zamowic pizze bez sera w degrasso. Wszystko jest do dostania.
  • Odpowiedz
@Logytaze: Pomijam kwestię różowej OPa która by spokojnie mogła by zjeść wegetariańsko jeśli by naprawdę chciała ale korzystanie z definicji słownika języka polskiego jest niepoważne. xDD

"wegetarianizm «sposób odżywiania się polegający na wyłączeniu z diety mięsa, ryb i wszystkich lub tylko niektórych produktów pochodzenia zwierzęcego» http://sjp.pwn.pl/slowniki/wegetarian.html

Powiedz mi w takim razie czy wegetarianin który przez przypadek zje mięso (historia z życia: znajomy w kfc zamówił twistera z plackiem ziemniaczanym a dostał
  • Odpowiedz
Jeżeli twoja żona sporadycznie je mięso to nie jest wegetarianką.


@Logytaze: Nie pisz bzdur. jak ktoś zje raz na rok ziemniaka, to nie znaczy że już nie jest Paleo. Liczy się dieta, której się trzyma, a nie sporadyczne odstępstwa.
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok: Mam kumpelę, która niby nie je mięcha, ale jak była u nas ostatnio to szarpała bigos aż miło. Trochę wkurzon, bo się starałam ugościć bezmięsnie, a tu się okazuje że kapucha tak smaczna, że warto odpuścić. Wiele hałasu o nic.
  • Odpowiedz
@Clefairy: aa to trzeba być wegetarianinem czy weganinem na 100%? Nie ma innej opcji? Jak przypadkiem zjesz u babci sałatkę z majonezem to idziesz wymiotować do kibla?
  • Odpowiedz
Zaraz nam śmieciożercy napiszą, że można być wegetarianinem niepraktykującym XD

Mam na myśli śmieciowe jedzenie jakim zazwyczaj żywią się osoby wojujące z wegetarianami i weganami


@Logytaze: zazwyczaj? myślałem, że musi być ZAWSZE BEZ WYJĄTKU. Słownika nie masz? Sprawdź sobie, co znaczą słowa kończące się na -żerca. Taka Twoja logika właśnie.
  • Odpowiedz