Wpis z mikrobloga

#gownowpis
Mirki mam problem!
Mianowicie jestem z moimi koleżankami na wakacjach we Włoszech. I na odchodne chciałam się napić wina, bo ostatnią noc tutaj mamy. Wspomnę może jeszcze, ze przez ostatni tydzień chodziłyśmy spac o 21 i nawet nie mogłam się temu sprzeciwić, bo one tak zadecydowały...
wiec kupiłam to wino, bo miały się ze mną dziś napić ale jak już je otworzylam to powiedziały ze one jednak nie chcą bo jutro trzeba wcześnie wstać o 8!!!!!
A ze nie dało się go zamknac to powiedziałam ze go sama wypije żeby się nie zmarnowało! No i wybiła 22, a one na mnie z morda ze chcą isc spac! A gdy im powiedziałam ze nikt im nie broni to odpowiedziały ze nie zostawia mnie samej bo im ucieknę xd (nigdy w życiu nie uciekłam nie wiem skąd im to przyszło do głowy) a i tak siedze zaraz przed drzwiami w prywatnym, chronionym ośrodku!
Wiec moje pytanie brzmi:
One przegiely i powiedzieć im jutro co o tym myśle czy to ja jestem alkoholiczką i powinnam się zapisać na spotkania AA? #logikarozowychpaskow #zalesie
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zapijaczoneoczy: to chyba bait, albo macie 15 lat.

Kazdy czlowiek jest niezalezny przeciez i jadac na wakacje ze znajomymi odpowiada sie tylko tak na serio za siebie. Jezdzilam na damskie wypady i nigdy nie mialam takiej sytuacji jak piszesz.
  • Odpowiedz