Wpis z mikrobloga

Tak sobie jem śniadanie i myślę że piekarnie w Lidlu to jedna z lepszych rzeczy jaka się przytrafiła rodakom na #emigracja
Te wszystkie "Polski Chleb" w polskich sklepach to była jakaś K---a porażka. Pieczone z najtańszego gówna chlebopodobne ulepy które Polski nawet w telewizorze nie widziały smakowały jak g---o. A najgorszy z nich wszystkich był ten z Aldi z wielkim godłem... Syf jakich mało. O lokalnym pieczywie też chyba nie ma co się wypowiadać bo ile można wpieprzac tosty. Jedynym ratunkiem byli Cusine de France ale też nie zawsze dostępne i z reguły stare w momencie zakupu
A tak człowiek wstaje, idzie do Lidla po pyszne miękkie a czesem jeszcze ciepłe bułeczki, albo bierze chrupiącego Crusty Cob w przyzwoitej cenie i ma śniadanko jak krul.
#irlandia
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@beroslaw: Tesco ma zajebisty chleb, na zakwasie. Niestety jest go mało, wieczorem nie ma szans by kupić, przynajmniej u mnie. Sourdough bread, chyba najbardziej przypomina nasz pyszny polski chleb.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@beroslaw: przykro mi, ale lidlowskie piekarnie w uk to gowno w porownaniu z polskimi. Chleb moze o na zakwasie (tak ma w nazwie, ile tego w nim to Bog jeden wie), ale rozpada sie, na drugi dzien jest wysuszony i gabczasty. Dawalem im szanse wieloktornie, nigdy wiecej.

Moze to kwestia tego, ze w jadlem w zyciu naprawde dobre pieczywo.
  • Odpowiedz
  • 0
@peszmerd może w UK robią polski chleb lepiej, tutaj gdzie siedzę jadłem chleb z paru (4-5) polskich piekarni i żadnego bym nie polecił. Masz rację co do rozpadania się tego z Lidla ale już na trzeci czwarty dzień ładnie wysycha i tak się nie rozlatuje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@beroslaw: @anenya: nie sprawdzalem jeszcze, ale.ponoc w M&S jest dobry chleb, oczywiscie za swoja cene

Po 3-4 dniach to u mnie chleba nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) ma byc dobry od dnia 1, a nie rozpadac sie kiedy przebije sie przez pancerna skorke
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@beroslaw: @peszmerd: ja mrożę, kroję go, do pojemnika i do zamrażarki. Wyjmuję rano tyle ile mi potrzeba. Zawsze myślałam, że rozmrozony chleb będzie paskudny i mokry a jest świeżutki jak w dzień zakupu.
  • Odpowiedz
@peszmerd: Kobita je tylko tostowy wiec jak kupie bochenek to 3-4 dni mi zajmuje, fakt mozna mrozic jak @anenya ale ja nigdy nie wiem kiedy bede jadl :D po prostu jestem glodny ide i jem i nie chce mi sie czekac z odmrazaniem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@beroslaw: u mnie łatwiej bo chleb praktycznie tylko w weekendy jemy, wstaję rano, wyjmuję z zamrażarki po 15 minutach można jeść
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Atreyu: w moim Tesco tego nawet nie ma. Jest jeszcze jeden w miarę zjadliwy, rustic coś tam ale nie umywa się do tamtego. I krojony, bez chrupiącej skórki.
  • Odpowiedz
@beroslaw: mam w swojej okolicy w Dublinie 2 piekarnie z bardzo dobrym chlebem na zakwasie, wiec az tak zle nie jest, aczkolwiek cena moze mniej zachecac (4-5 eur w zaleznosci od rodzaju maki itp.). Jak sie nie je bochenka dziennie, to da sie przezyc :) Pieklem troche sam w Polsce i wg mnie daja rade. No ale nie jest to "polish bread" :)
  • Odpowiedz
@mrbungle: swojego czasu tez kupilem automat do chleba, probowalem roznych przepisow ale efekt koncowy nie powalal a procedury zmudne. Wydalem automat koledze i tez po paru miesiacach mu sie odechcialo i wydal go dalej. Moze automat slaby albo slaby piekarz ;)
Nie sprawdzalem tutejszych piekarni. Mozliwe ze tam by mozna bylo cos ciekawego znalezc. 4-5 euro mozna przezyc. Jak by to byl duzy bochen to i pewnie z piec dni
  • Odpowiedz