Wpis z mikrobloga

  • 0
@GreenShot nie zauwazyles, ze ktokolwiek powie cos zlego na PiS to zaraz zaczyna sie hejt? Rok temu Owsiak mowil zle o Pawlowicz i teraz jest jak jest
  • Odpowiedz
@GreenShot: Byłem na woodstocku z 7 lat temu (jakoś 2 rok studiów) znajomi mnie wyciągnęli.
@zygfryd0:
@joolekk:
@jombl:
Ale czemu hejtują. Może dlatego że ta impreza mija się z cywilizowanym światem ??
PLUSY
+ Fajnie się bawiłem z swoją ekipą
+ fajna muzyka
+ poznałem kilku fajnych ludzi
+ jak jesteś przegrywem to masz za darmo cycki do oglądania a jak masz trochę więcej szczęścia to za butelkę
  • Odpowiedz
@cruzoe: bo dla mnie tam było więcej minusów - nie czułem się tam tak fajnie jak np na openerze - a też byłem ze znajomymi. Jak bym miał to określić w skrócie - festiwal na wysypisku śmieci. W ogole, jak sobie to przypomnę to mi nie dobrze. Siedzimy pod sceną "tańczymy" a pół metra od ciebie typ rzyga, odwracasz wzrok a tam 2 metry dalej też ktoś rzyga. W ogóle ja
  • Odpowiedz
@samuraj24: na każdym festiwalu jest syf i bród bo nie sposób by przy takiej ilości ludzi był porządek. Na Audioriver w tym roku też był syf po imprezie, takie są uroki festiwali. Przyjeżdżają różni ludzie. Na Woodstocku byłem dwa lata temu i bardzo dobrze to wspominam.
  • Odpowiedz
@samuraj24:

Byłem na woodstocku 2 lata temu, nie zauważyłem 3/4 z tych minusów o których pisałeś. Syf tyle co na głównych ulicach, ale umówmy się - na jakim festiwalu kilkudniowym jest lepiej? Poza tym, czy ty do minusów zaliczyłeś to, że ktoś rucha w namiocie? xD Na festiwalu? Któż by się spodziewał xD
  • Odpowiedz