Wpis z mikrobloga

@ladnyalegruby nie chce Ci mowic, ze juz jestes alkomatem i przegrales zycie, ale mozesz sie ustawić na pare spotkan z kims od uzależnien na NFZ (nie wiem tez skad jesteś, wroclaw here ale pewnie w kazdym miescie woj znajdziesz). Przyjdziesz, pogadasz, posłuchasz, to nic nie kosztuje. A stawka jest spora
@mamtukonto o hui. To mi dałeś do myślenia. Dobra, w takim razie od teraz zero alko jak jestem sam, a cała akcja z rokiem bez alko, tak jak planowalem, od września/października. Pierwsze podejście bez konsultacji.

Jak nie dam rady to zagadam do kogoś