Miesiąc bez alkoholu na drodze do #rokbezalkoholu

Krótkie podsumowanie:
1. Piłem rzadko, raczej w weekendy i głównie wino, więc do alkoholu mnie jakoś nie ciągnie.
2. Piwa bezalkoholowe są naprawdę smaczne.
3. Sen - nie odczuwam lepszej jakości snu, może dlatego że ostatnio mam więcej stresów w pracy.
4. Schudłem w miesiąc ponad 2.5 kg. Obecnie 88.6 kg przy 183 cm.

Jeśli chodzi o #nofapchallenge to poległem ale tylko raz ( ͡
dominik2005 - Miesiąc bez alkoholu na drodze do #rokbezalkoholu

Krótkie podsumowanie...

źródło: unnamed

Pobierz
via Android
  • 92
@bylemtam piłem dość często bo tak 5 do 7 dni na tydzień, w weekend nieraz do odcięcia. Raz mniej, raz więcej, ale regularność była. Nie miałem terapii, sam się zdecydowałem na taki krok. A alkohol w sumie towarzyszy mi od dawna, bo nie miałem 18 a już się zdarzyło, ale to wiadomo dzieciństwo jak każdy. Już drugie tyle lat no i nie chciałem, żeby mną kontrolował. Jest zimno a napije się jakiegoś
@tzar1991nam: Jak można nie mieć wahań nastroju jak wieczorem masz dawkę serotoniny, później niespokojny płytki sen, rano kac wiec wyrzut kortyzolu. Wiec albo go zapijasz albo czekasz do wieczora. Po długotrwałym spożywaniu alkoholu masz nerwice, uczucie niepokoju, zmęczenie i odwodnienie. Odsuwasz się od bliskich osób bo cześć nie chce się już z Tobą zadawać a części Ty nie chcesz widzieć bo wiedza o Twoim problemie. I czujesz się jak śmieć No