Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Semper Invicta.

Dzisiaj bez historii. Dzisiaj coroczna chwila refleksji.

Powiem Wam, że gula mi w gardle rośnie i łza w oku kręci, jak pomyślę, jak bardzo pokrzywdzony był nasz naród podczas II Wojny. Ludzie w moim wieku szli walczyć z bronią w ręku, zostawali ranni, albo ginęli. Od kul, odłamków, bagnetów, miotaczy ognia, przysypani gruzem, rozjeżdżani gąsienicami czołgów. Gnijąc w dziurze w ziemi, bez normalnego pogrzebu, czy choćby krzyża na mogile. Jedni walczyli na odległym niebie Anglii, o normandzkie żywopłoty, o poldery Holandii, inni o błotniste pola na Białorusi, a inni na barykadach na Mokotowie. I ci na Maczudze, i ci pod Anconą, i ci pod Lenino, i ci z Warszawy wszyscy poszli walczyć o Polskę, dając z siebie wszystko. W sierpniu i wrześniu 1944 roku wszyscy myśleli o Warszawie. Spadochroniarze Sosabowskiego byli rozwścieczeni, że nie wysyła się ich w bój, na pomoc Stolicy. Piloci 1586. Eskadry rzucili się w szaleńczą, desperacką próbę ratunku, nie zważając na niemiecką artylerię przeciwlotniczą, ani nocne myśliwce, pragnąc tylko pomóc rodakom. Wybiedzeni żołnierze 8. i 9. pułku 3. Dywizji Piechoty, na przekór wrzeszczącym na nich sowieckim politrukom, rwali przez Wisłę, na Czerniaków, byleby tylko pomóc, wesprzeć, nawet za cenę własnego unicestwienia. Wszyscy, choć z różnych stron frontu, z różnych armii, tak odmiennych wizji Polski, które reprezentowali, wszyscy pragnęli być tam, w Warszawie...

Bardzo więc proszę. Zachowajmy się dzisiaj jak ludzie. Darujmy sobie dyskusje o sensie wybuchu Powstania. Zamiast tego, pójdźmy pod pomniki, czy mogiły, wesprzyjmy żyjących bohaterów tych dni, pochylmy się i oddajmy hołd wielkim, odważnym ludziom, twardszym niż stal, nie lękających się hitlerowskiej potęgi, i tym, którzy za wszelką cenę próbowali ratować własnych rodaków.

Autor postu: [II wojna światowa w kolorze](https://www.facebook.com/II-wojna-światowa-w-kolorze-674008299310624/)

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Pobierz Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Semper Invicta.

Dzisiaj bez historii. Dzisia...
źródło: comment_uQjvZcnHC6Pzx3ekDQB85Gn8tvk1yDVq.jpg
  • 20
@Detharon: są wakacje i jest kumulacja frustratów, przegrywów i życiowych nieudaczników którzy poza podjudzaniem, obrażaniem i wyśmiewaniem nie mają kompletnie nic do zaoferowania, zobacz co się dzieje pod religijnymi tagami...

Ten portal, wraz ze wzrostem użytkowników zmienił się w szambo zrzeszające różne skrajności, w którym im bardziej komuś dosrasz, tym więcej plusów zdobędziesz


Niestety.
@Mleko_O:

Też uważam, że w niektórych miejcach to już przeginka.
Ale czy chwila refleksji nie powinna polegać również na rozmyślaniu, na zastanowieniu się m.in. czy było nam to potrzebne, czy wskutek decyzji o powstaniu setki odważnych, twardszych niż stal poszło na tragiczną ofiarę z której profitu brak?
Refleksja to nie tylko upajanie się wzniosłymi emocjami.
Darujmy sobie dyskusje o sensie wybuchu Powstania


@Mleko_O: A kiedy jak nie dzisiaj? Chyba też troszeczkę mieszkasz dyskusje merytoryczne z gimbusiarskim szkalowaniem zwykłych powstańców, co rzecz jasna jest niedopuszczalne. Dyskusja natomiast jest wskazana, zwłaszcza że ze strony czynników oficjalnych pada co roku wiele patetycznych słów o konieczności i zasadności Powstania.
@Mleko_O: Smutek i wzruszenie to jedno, ale MUSIMY pamiętać, że było to daremne poświęcenie, żeby nie dać się tak znów wrobić w przyszłości. Powstanie to był najpiękniejszy prezent, jaki Stalin mógł sobie wyśnić - eliminacja resztek struktur i ludzi wartościowych, dzięki czemu PRL przyjął się znacznie lepiej. Nie róbmy tego znów ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Detharon: @enforcer: panowie, a czego wy oczekujecie, jeśli wykop w ciągu roku urósł o prawie połowę, jak pisała sama administracja, z czego większość nowego nabytku to fani Magicala i innej patologii, co widać po tym, że #danielmagical i #patostreamy to od roku najpopularniejsze tagi na mirkoblogu?

Wykop w pogoni za kasą na własne życzenie zmienia się w szambo, a ostatnie idiotyczne działania moderacji tylko to pogłębiają.

W ciągu tego roku
@enforcer "wyśmiewało" słusznie zupełnie fatalną decyzję o jego wybuchu, niektórzy wg mnie przesadnie atakowali dowódców oskarżając ich w najgorszym razie o zdradę lub prywatę polityczną; ale to tylko tyle. Nikt nie wyśmiewał samych powstańców. Możliwe że coś przeoczyłem, poratuj linkiem
@enforcer: Dlaczego się dziwisz, że ludzie okazują #!$%@? skoro podczas całe 2WS zginęło kilkakrotnie więcej niepowiązanych ze sprawą cywili niż tych bohaterskich żołnierzy? Ja w rodzinie nie miałem nikogo, kto by ofiarnie walczył, a i tak straty były. Dlaczego mam świeczki na grobach palić ludziom przez których ucierpiała moja rodzina?
Większość ludzi chciała normalnie żyć, a nie zabijać się po jakiś monte kasinach.
Nawet dziś, większość pozytywnie komentujących powstanie nie znalazła