Wpis z mikrobloga

zauważyłem że oferty 20k to praca nad jakimś gówno projektem którego nikt nie chce robić a ma duże znaczenie biznesowe.


@ddziaduch: no proste. Mam teraz taki projekt. Dogląda go codziennie 5 managerów z mojej firmy (bo kluczowy klient), dwóch managerów od pierwszego klienta i kolejnych kilka osób od docelowego klienta. A to wszystko przy jednym programiście, który i tak nie ma co robić, bo projekt mały i wszystko już dawno porobione.
@Lils: Nope, tylko wannabe jest za dużo. Midów też brakuje, ale niestety większość midów to juniorzy z 3-4 letnim doświadczeniem. Nie potrafimy nikogo znaleźć.

No i nie buduje się projektów samymi seniorami.
Czy dobrze widzę, że liczba ofert #programista20k od pracodawców znacząco się skurczyła? Teraz wszędzie szukają tylko #programista15k, nawet w dużych miastach.


@majk3l: Ja tam nigdy nie widziałem zbyt wielu ofert 20k dla typowego programisty. Najwyżej dla jakiegoś PM/TL no i może AI, ale ta działka w Polsce widać, że dopiero się rozwija a firm nie stać na takiego pracownika. W wymaganiach widze PhD, jakiś udział w open source i naukowe
@warning_sign: my mieliśmy w zespole samych seniorów, ale "góra stwierdziła, że są zachwiane proporcje i kazała nam zatrudnić kilku juniorów żeby się statystyka zgadzała. No i teraz mamy 4 juniorów których trzeba nianczyc a my jesteśmy zawaleniem robota i nie mamy przez nich czasu. I super hasła managera:
Mówiłem, że się nie wyrabiacie i potrzeba ludzi żeby was odciążyć to się upieraliacie, że nie :) a teraz wyszło na moje! Na