Wpis z mikrobloga

Znajomemu strzelił piorun i poszedł po Ethernecie do PC. Próbuję zdiagnozować co strzeliło, karta sieciowa na 100%.
Po jej wyciągnięciu reszta komponentów odżyła, wentylator procka i grafy kręci, dysk startuje itd. Tylko nie ma obrazu.
Wyciąganie ramu/grafy nic nie zmienia, nie ma buzzera ani diod sygnalizujących :/

I teraz pytanie jak lepiej zweryfikować uszkodzenia kraty graficznej?
Przełożyć jego potencjalnie uszkodzoną kartę do mojego sprawnego pc czy odwrotnie? Co jest bezpieczniejsze dla mojego sprzętu? Niestety nie posiadam miernika. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pcmasterrace #naprawakomputera #diagnostyka
  • 9
@virnik jak to nie ma speaker? Może tylko nie jest podpięty? Spróbuj to ogarnąć. Płyta powinna się odezwać jak karty nie ma, ewentualnie czy nie ma tam zintegrowanej?
Dysk możesz sprawdzić na przelotce usb.
@ksiak: Zintegrowanej nie ma, dysk w sumie mało ważny teraz jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak będę widział, że post biosu leci to pomartwię się dalej.
Speakera nie ma ani podpiętego ani w obudowie luzem ;/
@virnik u mnie po takim strzale szlag trafił płytę główną i procesor. Wiatraki też startowały ale nic dalej się nie działo, speaker też nie reagował mimo że był. Karty graficznej raczej bym nie podejrzewał ale to łatwo sprawdzić.
@virnik: u mnie też raz poszedł piorun po drucie telefonicznym, na szczęście router/modem go zatrzymał, po naprawie nie działało tylko jedno gniazd lan w nim (tam gdzie wpięty był PC, o dziwo PC nic się nie stało), reszta sprawna. Miał fuksa albo napięcie nie było jakoś kosmicznie wysokie.