Wpis z mikrobloga

Siema mirki, miał ktoś z Was problem z mięśniem piszczelowym tylnym? Ból ujawnia się zaraz gdy zaczynam biegać (ostry ból promieniując do kostki) lub przy schodzeniu ze schodów (umiarkowany ból). Jako, że przerwa w w grę w piłkę trwa drugi tydzień (na siłowni nadal robię siady, w trakcie których jednak nie odczuwam bólu, ale teraz rozważam też przerwę w siadach) i nadal nie widać poprawy, oczywiście wybiorę się do ortopedy. Pytam, bo może ktoś z Was miał dolegliwość z tym mięśniem i wie jak mniej więcej wygląda "naprawa" schorzenia. Wołam #bieganie i #mikrokoksy. #fizjoterapia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@p3sman: ortopeda przepisze leki i da skierowanie na rtg/usg, tylko po to warto iść jak chcesz miec na nfz. Idź do fizjo. Promieniuje skąd? Spod kolana w dół? Może być coś na rzeczy z tylną taśmą, ale nie wiemy co. Co powoduje pogorszenie oprócz schodzenia w dół i biegania? Co powoduje polepszenie stanu?
  • Odpowiedz
@mateusz_strongway: boli od połowy uda w dół. Polepsza się (przestaje czuć ból) po max kilku godzinach od zaprzestania biegania. Nie zauważyłem, aby co innego mi sprawiało ten ból. Zastanawiam się nad tym zdjęciem, aby pójść dopiero z nim do fizjo...
  • Odpowiedz