Wpis z mikrobloga

Go-toubun no Hanayome – Recenzja

Zapraszam na nowy tekst od @MicekWiseman ! Tym razem coś dla fanów haremów! Panowie, liczę na dobrą aktywność ( ͡° ͜ʖ ͡° )

Uesugi nie jest zwykłym nastolatkiem. Zamiast woli walki i siły przyjaźni, wybiera aspołeczny tryb życia, naukę i ascezę (chociaż ten ostatni wymuszony). Nie interesuje go nawet kultura osobista, bo bez mrugnięcia może nie ustąpić dziewczynie miejsca... Jednak wszystkie działania muszą mieć swoją reakcję: okazuje się, że wspomniana przed chwilą panienka jest za bardzo, bardzo bogatej rodziny...

A sam Uesugi zostaje jej korepetytorem.

Już sam ten fakt sprawia, że główny bohater ma ochotę się zabić. Co zrobi, gdy dowie się, że nie dostanie jednego nowego "ucznia", a całą piątkę?!

szogu3 - Go-toubun no Hanayome – Recenzja

Zapraszam na nowy tekst od @MicekWiseman...

źródło: comment_oUgY8x2lRGdL0CGi7S86czmoOXLixP9g.jpg

Pobierz
  • 3
@szogu3: @MicekWiseman:
Recenzja na czasie, więc nawet ją sobie później przeczytam. Przewinąłem tekst, więc jedna uwaga. Co prawda autorem tej mangi Negi Haruba nie był, ale miał już jedną serię (Rengoku no Karma), którą współtworzył. Niby tylko jako rysownik, ale sposób pracy rysownika przy różnych tytułach może się znacząco różnić, więc ja bym tego nie pomijał.

Inne podobne mangi, które mógłbyś wziąć pod uwagę przy kolejnych recenzjach: Kanojo Okarishimasu, Hoshino
@Epidemiusz: Cieszy mnie to, że ktoś śledzi/lubi tutaj dzieła (dużo ich nie ma xD) Haruby.
No właśnie rozpatrywałem to dzisiaj czy brać pod uwagę współtwórstwo tej pozycji czy nie.
Wyszło jak widać, dzięki za zwrócenie mi uwagi. ;)

Znam tylko dwie wyżej wymienione pozycje.
Co do szybkości wydawania, łącze się w bólu. Jest tak dużo fajnych pozycji, a tak wolno wychodzą.
Sam śledzę około 60 na bieżąco.

Miesiąc jest długi, na