Wpis z mikrobloga

@modessef1: Nie wiem ile tego potrzebujesz, ale w OBI kupiłem za 200zł 2x4 takiej trawki jaka kosztuje normalnie około 100zl/metr. Bez promocji kosztuje chyba 400zł. Gotowa w rulonie (nie cięta na wymiar). Z tego co zdążyłem się zorientować takie bardziej się opłacają. Szczególnie poza sezonem. Ja kupowałem chyba w marcu.
@modessef1: pewnie po wycięciu będzie i tak taniej nawet z większej rolki. Jak szukałem z metra to wszędzie wychodziło 600-800zl żeby to wyglądało i było normalne w dotyku. Pomyliłem tylko sklep, pamiętam że było to albo na terenie M1 albo CH Targówek. Których z tych dużych marketów, chyba Liroy Merlin. Na pewno nie w tym nowym OBI.
Mirki. Byłem dziś w Leroy Merlin Arkadia i mięli mały wybór traw i też było drogo. Jeszcze Mrówka mi została do sprawdzenia. Jak coś będziecie widzięli dajvie znać
@dran2 Trochę straszne jest to pytanie, bo je zadałeś w momencie, kiedy akurat zajmuję się podłogą na balkonie. ( _)

A do rzeczy: jestem bardzo zadowolony. Właśnie mija 2,5 roku użytkowania (podłoga nie demontowana, ani nie osłaniana na zimę). Impregnacja fabryczna, niczym nie malowałem. Technicznie nic się z tym nie dzieje, wszystko trzyma się kupy (a się obawiałem, bo to jest na zszywki wszystko). Wizualnie widać już zużycie, kolor
Jak chcesz, to później mogę wrzucić Ci jakieś foto poglądowe.


@Niszczycielski_Muminek: Super, dzięki! U mnie boje się że te szczury też będą problemem, były właściciel nawet kolczatki zamontował na parapetach ale uznałem że wolę już gołębie i to zdemontowałem. Na razie się nie pokazują.
@dran2 ogólnie miałem robić podłogę od nowa, bo trochę zaniedbałem i nie robiłem z tym kompletnie nic. A tu się okazało, że technicznie jest to w niezłym stanie, więc przeczyściłem, kupiłem puchę impregnatu za parędziesiąt złotych (na tym nie warto oszczędzać akurat) i zobaczymy co będzie. Ale wygląda, że drewienko odzyskało blask. Póki co schnie. :)