Wpis z mikrobloga

Różowy powiedział mi że jak nie mam pomyslu na prezent na urodziny to by jej się przydała jakieś zajebista prostownica bo obecną ma starą, która już się kiepsko sprwauje. Pomyślałem że ok co mi tam i kupiłem jej prostowice za 400zł a tami teraz pisze że jeśli miało by być za ponad 100 to ona nie chce () Pewnie sprawdzi cene w necei i będzie przypau :/ ale #!$%@? tam nie bede oddwał

#logikarozowychpaskow
  • 9
@Cisiur: powiedz jej jakąś bzdurę typu że prostownica dla niej jest warta każdych pieniędzy albo że przecież nie będziesz dziadował na prostownicy dla najładniejszej dziewczyny na świecie i będzie szczerze zadowolona.