Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #podrywajzwykopem #friendzone
Chciałbym się dowiedzieć jednej rzeczy, a dokładnie zbieżności zachowania które występuje u wielu różowych otóż jakiś czas temu trafił mi się pewien przypadek, dokładnie w pracy (tak wiem, podrywanie i związki w pracy to nie najlepszy pomysł i tego się trzymam jednak inne różowe najwidoczniej nie) kiedy to po jakimś czasie zaczęła się kręcić wokół mnie jedna różowa, jako że nigdy w związku nie byłem ani nie mam doświadczenia w kwestiach podrywu i odbierania "ich" sygnałów ani też wówczas tamte zbytnio mnie nie interesowała to też sprawę olewałem. Do czasu gdy sama do mnie raz podbiła zagadać, a że wydarzyło sie to dosyc szybko to ja nawet nie ogarnąłem sprawy o co chodzi no ale zaczęliśmy od tego czasu mówić sobie chociaz Cześć i coś tam gadać, wówczas zacząłem się coraz bardziej wkręcać to jednak nie wiedząc jak szybko mnie zlała, do tego stopnia ze zaczęła unikać, nawet się nie odzywać, trochę mnie to zabolało no ale jakoś sprawę przetrwałem. Trwało to jakieś pół roku aż nagle z dupy jej się odwidziało i znów zaczęły się podchody, raz nawet zagadała a tak to obserwuje, próbuje zwrócić moją uwagę itd. z tym że patrzac z perspektywy czasu to jednak średnio mi się podobała, tym bardziej nic nie czułem a że było jak było że bez słowa zaczęło się olewanie to też stwierdziłem że zdania nie zmienię no i role się odwróciły.

W każdym razie powyższy opis dotyczy w sumie nic nie znaczącego przypadku bo tylko chciałem podać jakiś osobisty przykład, nurtuje mnie tylko to że takie coś kiedy różowa nagle po pół roku zmieniła zdanie przytrafiło mi się już 2 razy a teraz zapowiada się na trzeci bo też jedna długi czas za mną chodziła, dawała wszystkie sygnały by działać, aż nagle po 1,5 miesiaca znajomości zaczęła olewać i podobnie się zachowywać, dopiero gdy ja zacząłem robić to samo i unikać kontaktu to jakby bardziej "ociepliła stosunki" bo cześć to mi już z daleka mówi itd.

Czytając natomiast mirko od czasu do czasu to dosyć często ktoś opisywał identyczne historie kiedy to różowa nagle z dupy strzeliła focha, niekiedy zerwała kontakt co wszystko wskazywało by na friendzone aż nagle po jakimś czasie się im odwidziało. Co ciekawe wszystkie te dziewczyny przez ten czas "przestoju" z nikim innym się nie związały (nie wiem czy randkowały w tym czasie ale patrząc po niektórych to wątpię).

I tutaj mam główne pytanie dotyczące tego wywodu. Dlaczego one tak robią? Czy to że ktoś kiepsko działał podrywając je to stwierdziły że trzeba się obrazić na pół roku a gdy gość już całkiem odpuści to znów trzeba psuć humor i dupe zawracać czy jak? Z tamtymi dwiema w końcu odpuściłem, wróciłem do normalności choć było ciężko bo zrobiłem sobie nadzieje, przez ten czas mijaliśmy się jak zupełnie obce osoby i nagle coś im się odwidziało i zaczynają od nowa. Żeby to było raz to uznałbym że taki przypadek ale 2 potwierdzone fakty i wszystko wskazujące że 3 raz będzie to samo to już podejrzane. Ktoś to może wyjaśnić w normalny sposób?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Przyczyn może być mnóstwo, ale według mojej teorii - obstawiam na to, że jakiś facet ją zaczął podrywać i czuła się rozdarta między tobą, a nim. Jako, że nie chciała lub miała problem z odrzuceniem zalotów tamtego faceta, to postanowiła, że łatwiej będzie po prostu zachować neutralność w stosunkach z tobą, gdyby coś jednak wyszło z tamtego podrywu.
GigantycznyHultaj: Pytaj na stronie gdzie wiekszosc uwaza ze wszystkie rozowe to #!$%@?....
No ja tez kiedys tak zrobilam z takiego powodu ze jestem chorobliwie niesmiala, nie umialam nic zainicjowac, napisanie samodzielnie do niebieskiego bylo ponad moje sily, kontakt sie urwal. Minelo kilka miesiecy, nabralam pewnosci siebie, pomyslalam ze sprobuje, napisalam i zaczelismy sie spotykac :) nie wiem naprawde po co te teorie spiskowe ze friendzone, na pewno inny bolec. Sami tutaj
OP: @Ponczoszka666: @Zakopianczyk: @GigantycznyHultaj trochę w tym sensu jest bo odnośnie tej drugiej która to jest obecnie n etapie olewania, gdy ja na prawdę już zaczynałem powoli odpuszczać i dałem jej do myślenia że już kończę jednocześnie zaczynając ją olewać (widujemy się niestety dosyć często) to zaczęła się dziwnie zachowywać, sama pierwsza mówi do mnie Cześć, a ostatnio znów zaczęła tak jak kiedyś stalkować na instagramie bo co wrzucę
@AnonimoweMirkoWyznania: a moze po prostu swiat nie jest taki na wykopie, gdzie albo laska za toba lata i jest spoko a jesli jakies dziwne sytuacje, unikanie to cie nie chce? Te ktore opisales zachowuja sie jak typowy piwniczak, nie wiedza jak sie zachowac, maja problemy z niesmialosvia. Jak dla mnie to nie powod zeby kogos skreslac. Sami oczekujecie, oczekujemy jako niebiescy ze rozowa nie przestraszy sie naszej niesmialosci, braku obycia w
OP: @Piotero1: @GigantycznyHultaj: Jeżeli chodzi o tą pierwszą różową to i tak patrząc z perspektywy czasu średnio mi się podobała a tym bardziej nic do niej nie czułem więc dawać szansę w tym przypadku sensu nie ma bo gdyby coś z tego wyszło to nie długo i bym się męczył a też nie chciałbym robić jej nadziei.
Co do tej drugiej to po tym co mi napisaliście, zwłaszcza Piotero1
@AnonimoweMirkoWyznania: skoro piszesz ze widac po niej typowe stulejarstwo to moze paaujecie do siebie :D zartuje :) mysle ze warto dac szanse i po prostu zobaczyc jak bedzie. Skoro piszesz ze malo wychodzisz do ludzi, masz nudne zycie to z jakas dynamiczna dziewczyna nie pasowalibyscie do siebie. A z ta moze wyjdzie, moze nie. Dobrze ze nie masz jakiegos cisnienia na związki tylko po prostu sprobuj i sie przekonaj.
OP: @Piotero1: Czyli pozostaje jej dać troche czasu i wybadać sytuację? Dodam że sprawa jest na tyle dziwna że po jakimś czasie na prawdę zacząłem już odpuszczać zresztą tak mi wykopki doradzili (że straciła zainteresowanie, że lepiej odpuścić i olać) :P oraz i sam tak stwierdziłem to wówczas po prostu zacząłem tak samo się zachowywać to gdy się kapnęła myślałem że zrobi to co poprzednia czyli oleje to zaczęła się
OP: @Piotero1: miałem na myśli to że czułem taką wewnętrzną niechęć, w sensie ze wszystko OK ale coś powodowało że miałem pewną barierę w odróżnieniu z tą drugą gdzie już lepsze miałem stosunki i w ogóle.

Co do reszty to nie będę nachalny bo i tak zbytnio po niej nie widać by była chętna do rozmowy ale po prostu ją wyczekam, jak kiedyś zmieni nastawienie a powoli widzę że coś