Wpis z mikrobloga

Kolega znajomego był stałym klientem browaru Widawa. Oczywiście dał ocenę wysoką na FB bo i spoko lokal, ALE ostatnio z żoną zamówili parę rzeczy do konsumpcji w tym tatara. Po spróbowaniu żona kolegi stwierdziła, że tatar nie smakuje zbyt dobrze i jest chyba zepsuty. Na co osoba pracująca tam odparła, że "chyba ma okres" . No podejście strasznie burackie nie ma co. Jeszcze potem oczywiście na peju browaru pojawił się wpis, z oznaczeniem klienta, że CHCIAŁ WYŁUDZIĆ NA TATARA rabacik i wgl jaki janusz z niego bo dał jeden. No buractwo totalne, nie wiem jak Wy uważacie.
#afera #oszukujo #gownowpis #piwo
bananowerogi - Kolega znajomego był stałym klientem browaru Widawa. Oczywiście dał oc...

źródło: comment_H7frISqaiscio5Qy5bcugkIb8GWGvhWJ.jpg

Pobierz
  • 96
  • Odpowiedz
  • 0
Koleś zachował się jak totalny buc bo uważał, że koleś próbuje na siłę wyłudzić rabat. Zachowania nic nie tłumaczy, ale wstrzymajcie się z internetowym samosądem. To nie jest jakis szemrany januszex, tylko jeden z lepszych polskich browarów. Myślę, że właściciel wyciagnal już wnioski ze swojego zachowania.
  • Odpowiedz
@dondon: na drodze do stania się "jednym z lepszych polskich browarów" to się znaleźli jak zaczęli współpracować z Kopyrem. Byłem tam na początku ich działalności, to oferta piwna była: jasne, ciemne, pszeniczne ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak w każdym polskim browaro-januszexie. I tak, od tego czasu przebyli daleką drogę i dostarczyli sporo wartego uwagi piwa, ale to że gość umie zrobić dobre piwo, nie mówi o
  • Odpowiedz
  • 0
@Wolowinka nie twierdzę, że koleś jest do rany przyłożył, ale portery robi zajebiste, więc zachęcam do wstrzymania się z rajdem na jego fejsa :P Bo dla niektórych nie liczy się powód, ważne że można przeprowadzić lincz.
  • Odpowiedz
@dondon: wiadomo, że bezmyślny lincz to złe zjawisko i że są tutaj ludzie zbyt prędcy do tego, ale powtarzam: to że robi zajebiste portery, nie mówi nic o nim jako o człowieku, to żaden argument w tej dyskusji.
  • Odpowiedz
@matt_catt: "skrajne emocje" -> KURŁŁŁŁAAA NA FUN PAG MOJEJ WYPASIONEJ KNAJPY NAPISALI MI ŻE TATAR NIEŚWIEŻY XD dobrze że ten człowiek na zawał jeszcze nie zszedł jak ma taki próg stresu xDDD
  • Odpowiedz
@bananowerogi: Przeprosił. Jest kucharzem, ma prawo do obrony swojego dobrego imienia. Może z formą przesadził, ale jak jak bym gotował i wiedział że jest idealne a ktoś by mi narzekał to pewnie też poniosły by mnie emocje.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wolowinka argument taki, że to nie jest januszex wypuszczający gówno i obrażający ludzi, który im szybciej zniknie tym lepiej. Tylko firma, za którą stoi jakość. Właściciel oburzył się na jego zdaniem ordynarną próbę wyłudzenia i sam zachował się jak skończony cham. Należy #!$%@? Wojtka za chamskie zachowanie jak burą sukę, co zresztą zrobiłem na fejsie. Tylko w tym zacietrzewieniu nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Bo browaru szkoda.
  • Odpowiedz
Pan Lebiedź przemówił, całkiem spokojnie i trzeźwo - styl wypowiedzi wskazuje na zerowe spożycie porterów na upale

"Ten nieszczęsny tatar został obsłudze zwrócony w całości. I może warto aby Właściciel wspomniał o tym. Bo póki co leci sugestia jak byśmy się tym zajadali a na końcu chcieli rabat na "chorom curke".

Proponuję też obu stroną trzymać nerwy na wodzy. Wzajemne obrazanie się i wyzywanie jest totalnie do niczego. Mieliśmy wczoraj pokaz jak ludzie kulturalni zachowywać się nie powinni, więc dajmy sobie na luz.

A
  • Odpowiedz