Wpis z mikrobloga

Dziwne że ja znam temat od środka i jest inaczej xD


@Jaracz_Joint: nie jest inaczej XD ale skoro nie masz do powiedzenia niczego ciekawszego niż wyzywanie mnie od 'płaskoziemców' to faktycznie nie ma sensu dalsza rozmowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vegetassj1: Czyli umiesz kapitałem równym X w czasie odpowiadającym okresowi spłaty rat obrócić na tyle skutecznie, żeby zarobić więcej niż 300 PLN? Bo wtedy to by miało sens ekonomiczny.
Dla mnie miało sens wzięcie kredytu hipotecznego na kasę brakująca do wykończenia domu zamiast sprzedawać mieszkanie, bo mieszkanie da się dobrze wynająć (jest zaraz obok uczelni). Ale to było dokładnie policzone, że bardziej mi się opłaca iść w ten kredyt. Z
  • Odpowiedz
@Jowanka alez oczywiscie, ze sie oplaca.
Pomysl, ze w 30 ratach splacasz tylko 300zl odsetek. A z czasem ten pieniadz znaczy mniej.
Kase, ktora wydam na sprzet teraz, nie zarabia-bo jej nie mam, a agd/rtv traci z czasem na wartosci. Proste prawda?
Majac piniadze, ktorych nie wydalem na sprzet moge zainwestowac- obligacje, lokaty, akcje-pieniadze pracuja, zamiast byc wydane na dobre konsumpcyjne.A w 2,5 roku z np. 5-6 tysiecy zrobic bilans +300zl to zadna sztuka prawda? I to uwzgledniajac inflacje!
A tak jak mowie-zarabiam na poziomie sredniej krajowej, a bank dzieki dobrej historii kredytowej(raty za rtv, meble+karta kredytowa) bez mrugniecia okiem da 500 000 zl bez wkladu wlasnego na dom/mieszkanie.
I tak, dobra historia w bik i krd tylko
  • Odpowiedz
potwierdzam zdanie kilku mirków u góry - przy hipotecznym nie musisz mieć żadnej (wyrobionej) historii kredytowej w BIK aby dostać hipotekę
  • Odpowiedz
Z drobnych 2400zl po pieciu latach mam 3800zl.

Niby nie sa to duze pieniadze, ale mimo wszystko zamiast drobnej konsumpcji mam dobre pienidze, ktore moga sie przydac na np.lekarza czy leki.

W 5lat ponad 50% zysku to moim zdaniem duzo. I to bez wychodzenia z domu, kombinowaniem, a tylko odkladajac pieniadz na stabilny fundusz obligacji!


@vegetassj1: jaki to fundusz i jaki bank?
  • Odpowiedz
  • 0
@dildo-vaggins @HetmanPolnyKoronny @Bolerro @audiokoks: gdzie wy macie te bezpłatne raty? Nawet jak jest RRSO 0% to i tak wychodzi drożej, bo doliczają koszt ubezpieczenia kredytu...

@skrytek: właśnie z tej promocji chciałem ostatnio skorzystać, a jak się dopytałem później o szczegóły przy kasie, to się okazało, że mimo wszystko wychodzi to jakieś 6% drożej niż gotówką ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
ale IMO nabijanie zdolności kredytowej na przyszłość


@-PPP-: popraw mnie jeśli się mylę, ale 200 pln brutto miesięcznie na umowie o pracę bardziej mi podniesie zdolność kredytową niż 10 spłaconych bezproblemowo pożyczek
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DiKey: Jakie koszty ubezpieczenia kredytu? Co ty p--------z. Ubezpieczenie nie jest obowiazkowe. Do tego w ciagu 14 dni mozesz je wypowiedziec. Bralem juz z 6/7 razy raty 0%. Nigdy nie miem zadnego ubezpieczenia. Nigdy.
  • Odpowiedz