Wpis z mikrobloga

@LichoToWie: tylko że to działa również w drugą stronę, gdy wymaga się dowodów w sprawach religijnych. Nie bez powodu synonimem słowa religia jest słowo wiara.

Religia może współistnieć z nauką, wystarczy, że nie będzie się ich zanadto mieszać.
@LichoToWie: spoko tylko to na dole nie tyczy sie katolicyznu. W zasadzie katolicyzm jest wiarą która zmienia swój poglad na wiele spraw pod wpływem faktów wynikających z nauki. Świetnym przykładem jest tutaj podejście do aborcji gdzie po odkryciach chociażby z genetyki odrzucił przestarzale poglądy na to, że nagle jest czary mary i czlowiek powstaje w 12 czy którymś tygodniu i uznal fakt życia ludzkiego od poczęcia.
W zasadzie katolicyzm stworzył naukę