Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ruchajcie za młodu bo później będziecie żałowali

Niebieski lvl 25 here, od prawie 2 lat jestem w związku z różową lvl 23

Niby wszystko jest dobrze, ale jedna kwestia ciągle mnie męczy - ona była wcześniej w dwóch dłuższych związkach (więc ma wieloletnie doświadczenie seksualne), a dla mnie ona jest pierwszą partnerką seksualną (z wcześniejszymi dziewczynami dochodziło co najwyżej do hand jobów). Im dłużej trwa ten związek tym bardziej zastanawiam się jak wyglądałby seks z innymi dziewczynami. Na pewno nie zdradzę różowej, bo zbyt ją szanuję,ale zastanawiam sie czy tkwić w tym związku, bo takie myśli będą mi towarzyszyły pewnie całe życie. Domyślam się, że wiele osob tutaj mogło być w podobnej sytuacji - co z tym zrobiliście? Może psycholog?

#seks #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 74
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: bądź normalną różową, po długim związku, weź sobie niedoświadczonego stulejarza, poświęć się, naucz go wszystkiego, to zostawi cię, albo puści kantem z innym pierogiem, bo „ciekawy jestem jak to wygląda z innymi dziewczynami”. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A potem zastanawiajmy się, czemu dziewczyny wolą normalnych facetów od piwniczaków, hmmm.
  • Odpowiedz
bądź normalną różową, po długim związku, weź sobie niedoświadczonego stulejarza, poświęć się, naucz go wszystkiego, to zostawi cię, albo puści kantem z innym pierogiem, bo „ciekawy jestem jak to wygląda z innymi dziewczynami”. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A potem zastanawiajmy się, czemu dziewczyny wolą normalnych facetów od piwniczaków, hmmm.


@indeeed: a tylko że różowe też tak mają.
  • Odpowiedz
@Eyan: nie wiem czy inne mają, osobiście tak nie miałam, a odpowiadam na wpis, który jest kolejnym z serii na ten sam temat, więc chyba nie jest to odosobniony przypadek.

@Usmiech_Niebios: na przykład Mirków, którzy płaczą, że dziewczyny nie chcą spokojnego prawiczka :P
  • Odpowiedz
@indeeed: celem mojego komentarza jest zmniejszenie przegrywu by inni przestali komentować takie zarzutki, nie do końca wiem co jest celem Twojego. Co, po dwóch partnerach ta loszka postanowiła że teraz to związek do śmierci i już nie można go opuścić? Gdzie tu problem?
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: z reguły ludzie chyba wiążą się ze sobą z jakąś tam nadzieją, że związek przetrwa do śmierci. :D I problem leży w tym, że op nie napisał, że mu coś w związku nie pasuje, czy że coś jest nie tak z loszką, tylko że go ciągnie do innych bab, a to trochę przykre.
@SwedzeniePieczenie: ale czekaj, czyli jak facet nie jest prawiczkiem, bądź miał wcześniej dziewczynę to
  • Odpowiedz
z reguły ludzie chyba wiążą się ze sobą z jakąś tam nadzieją, że związek przetrwa do śmierci. :D


@indeeed: to już dwa razy jej nie wyszło, powinna być przyzwyczajona XD Ze związku można wyjść zawsze i wszędzie, inaczej to jakieś niewolnictwo i mentalność bitej żony. O jakiejś tam nadziei też nic nie ma we wpisie jak już tak nawiązujemy, a to że loszka nic nie postanowiła nie znaczy że nie
  • Odpowiedz