Wpis z mikrobloga

Mirki powiedzcie mi kto ma rację, ja czy #rozowypasek bo nasza kłótnia zaczyna oddzialowywac na nasze otoczenie XD otóż sprawa jest następująca:
Razem z różowym planujemy wypad do Warszawy (150km) i nie wiemy których znajomych ze sobą zabrać. Moja opinia jest taka, że powinna chociaż wydać jakąś opinie na temat osób które chciałbym zabrać ja i zaproponować kogo ona by chciała wziąć. Ale nie. Według niej ja kieruje to ja mówię kto jadę i koniec kropka. Mi by to pasowało nawet. Tylko wiem jak będzie, ten nie pasuje, ta mnie denerwuje, ja nie jadę bo on jedzie. Skoro wypad jest wspólny to warto by było wspólnie również towarzyszy dobrać nie?
DRUGA SPRAWA
Różowy ma w rodzinie takiego typowego dzbana, gość ma 19 lat, za rok ponownie przystąpi do matury, w listopadzie skończy 20. No i mama różowej zaproponowała mi, po cichu oczywiście, żebym przekonał swojego ojca, żeby tego biedaka zatrudnił u siebie w warsztacie, nawet za najniższą możliwą stawkę. Po prostu, żeby coś robił. Dla nas żaden problem, gorzej, że ten gość jest takim kurde leniem, że wstawać na 9 do warsztatu to horror i wyzysk XD. Różowa próbowała, namawiała, ojciec nawet mu zakres jego małych obowiązków dał. Byłby taki przynieś podaj pozamiataj. Otóż nie. To uwlacza jego godności, pracować w warsztacie. Trudno, bywa, próbowałem. OTÓŻ NIE. Za słabo próbowałeś, próbuj dalej. Ja #!$%@? i przez tego typa będę miał jeszcze jakiś tydzień trucia dupy XD co ja mam z nim zrobić #pytanie #zwiazki
  • 8
@twinzpl: Dobrze, że ten "dzban" nie chce u was pracować, bo zatrudnienie go byłoby ogromnym błędem. Generalnie nie zatrudnia się rodziny i znajomych, bo się ją szybko straci. Większość osób ma podejście do pracodawcy jak do wyzyskiwacza. Jakby więc u was zaczął pracować, to Twój ojciec byłby tym najgorszym z najgorszych. Dzban rozsiewałby plotki, jaki to on nie jest zły i cała Twoja rodzina u rodziny dziewczyny miałaby fatalną opinię.
Chęci