Aktywne Wpisy

Anoniemamowy +38
Jestem alkoholikiem, stoczyłem się wiele razy. Żona zawsze mi pomogła. Ostatni upadek sprawił, że postanowiłem wziąć się za siebie na 100%. Chodzę na AA, nie piję od 3 tygodni, zacząłem więcej pracować, przyjmować zlecenia dla siebie żeby zarobić więcej kasy, wziąłem się za jazdę na rowerze(sport). Poprosiłem żonę żeby nie piła(ona nie ma problemu z alkoholem), potrzebuje jej wsparcia. Jak ze znajomymi pojedziemy nad jezioro to w dupie mam to, że oni
RKN_ +5
#ciekawostki #komputery #nostalgia
na początku XXI w. Najpopularniejszym systemem operacyjnym był Windows 95
na początku XXI w. Najpopularniejszym systemem operacyjnym był Windows 95
źródło: temp_file8330652393944202976
Pobierz




Wstępne wyniki R2: http://acleague.com.pl/sezon11-runda1-wyniki.html
Wstępna generalka po dwóch rundach: http://acleague.com.pl/sezon11-klasyfikacja.html
Pierwszy wyścig na serwerze Pro wygrał... Eracny!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=709
Drugi wyścig na serwerze Pro wygrał... NaraPLN!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=710
Pierwszy wyścig na serwerze Semipro wygrał... Iwan323!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=358
Drugi wyścig na serwerze Semipro wygrał... T. Siwek!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=359
Pierwszy wyścig na serwerze Am wygrał... RentonB!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=330
Drugi wyścig na serwerze Am wygrał... Kittay!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=331
Jak Wasze wrażenia?
#acleague #simracing #assettocorsa
Q:Solidne kwale i P10.
R1: NIezły start, ale nagle na backetts straciłem przyczepność i zaliczyłem spina, potem następnego i następnego.
Mniej więcej w środku wyścigu doganiałem stawkę, ale na drodze stanął mi RETO, a mianowicie jego lagi. Skończyło się na tym, że miałem całe aero na czerwono i przekręconą kierownicę.
R2: znów dobry start, ale
Q - ciężko było złożyć dobre kółko, na dodatek przy wyjeździe z pitlane dostałem strzała... bez namyslu dałem esc->back to pit i trzeba było siedzieć do końca.
Wyścig nr 1 - nie wiem co się odyebało, ale się z lekka zagotowało na hangar straight. Poobijany dotoczyłem się do pitlane, naprawa ponad 1min i jechałem sobie spokojnie. Wyścig zakończyłem na pozycji z której startowałem (21)
Wyścig nr 2 - początek lepszy, ale byłem w kanapce,
Kwalifikacje - poprawa czasu, ostatecznie 12 pozycja, całkiem ok.
R1 - Start sprawny, przedarcie się na 7 pozycję. Następnie lekki spin i puknięcie od kogoś z tyłu - spadek na ok 17 miejsce. Ostatecznie świetne tempo na hardach (tracker świecił na zielono jak choinka) i finisz na 10 miejscu. Jestem zadowolony.
R2 - Start z P1 (odwrócony grid), spin na T1 i spadek na ok +/-
Gdyby nie głupi wyjazd gracza na tor i rozpieprzenie mi zawieszenia w R1 byłbym wyżej
SemiPRO
Q:
Wziąłem paliwa na trochę ponad 3 okrążenia. Zapomniałem o tym. Pojechałem 2 "takie sobie" kwalifikacyjne, po czym brakło mi paliwa w połowie zjazdowego. Znowu z końca stawki. No nic, żadna nowość. Przynajmniej miałem sporo czasu na przeklikanie się przez setupy.
R1:
Plan był jechać bez pit stopa. Chciałem spróbować cały wyścig na jednych medach. Skąd się wziął ten pierd umysłowy to ja nie wiem. Pod sam koniec wyścigu awaryjna zmiana na
Dzięki, następnym razem postaram się takiej okazji nie zmarnować.
PreQ - praca domowa odrobiona. Pozycja 2, taktyka na wyścig ustalona. Przejeździłem też sporo okrążeń na hardach więc doskonale poznałem ich słabe punkty i wiedziałem czego spodziewać się na wyścigu.
Qual. wystartowałem od razu dzięki czemu miałem przed sobą pusty tor i pole do popisu. Tempo było bardzo dobre, raz za razem poprawiałem swoje okrążenia. Kończę na 3 pozycji tuż za NarąPLN który wykręcił fantastyczny czas (gratuluję) i za Wojtkiem Łukaszkiem.
Pierwszy wyscig, pierwsze zwyciestwo w ACL udalo mi sie dobrze wystartowac i odjechac i w sumie tyle jednego spina i tak zaliczylem co sprawia ze zadowolony nie jestem bo szukam regularnosci.
Drugi wyscig no coz start z P10 duzo sie
Semi jak to semi - nie moje tempo raczej, więc kwale na 26 miejscu uznałem za normalny
źródło: comment_oTlUW6LH7Df2GQHAM1z3q7AoEvQ4K1uT.jpg
PobierzPiksele niestety są widoczne gołym okiem, zwłaszcza razi jak chcesz zobaczyć kto tam dalej jedzie, czy to samolot czy to ptak w oddali, ale
PreQ - Tutaj spodziewałem się raczej pewnego miejsca w Pro gdzieś w drugiej dziesiątce, a ku mojemu zdziwieniu skończyłem 3, za Manuxem i Wojtkiem Łukaszkiem
Q - Po pierwszych kółkach byłem pierwszy z czasem 2:00:399, do czasu kiedy paru kierowców poprawiło swoje czasy, oraz Wojciech nie wykręcił świetnego czasu 1:59:724. Kiedy na swoim drugim pomiarowym okrążeniu obróciłem się w T4, postanowiłem zaryzykować i pojechać od razu kolejne kółko pomiarowe, mimo