Wpis z mikrobloga

Pierwszego #kebab jadłem niedawno. Po przeczytaniu mnóstwa komentarzy o problemach żołądkowych po zjedzeniu takich rarytasów, jakoś niespecjalnie brała mnie ochota.
W #szczecin dwie bojówki kebabowe od dawna toczyły spór o to czy lepszy jest #makkwak czy może raczej #barrab. Zdecydowanie dołączam do #teammakkwak. Kebaba i inne dania (poza frytkami i kebabem reszty raczej nie polecę) w makkwaku jadłem już sporo razy. I nigdy mi nic po tych daniach nie dolegało. Z 2-3 tygodnie temu przyszła pora na bar Raba. I tego samego dnia, zrozumiałem sens licznych memów łączących kebaby z grą o tron...
Może mak Kwak mistrzem jakości nie jest, ale jeśli konkurent daje ci bilet na dwójeczkę to chyba wybór jest oczywisty...
  • 9
mam tajemniczą budkę z kebabem w jeszcze bardziej tajemniczym miejscu, gdzie jest smacznie tanio i nie ma ludzi


@MadOMaMKruci: brzmi jak jakaś spelunowa blaszana budka na osiedlu. Daj adres to sanepid wyślę

@Clear: chce poznać ludzi co srają po makkwaku. Jeszcze nikogo irl nie poznałem
@Szrlh nie znam. Osoba, która mnie przekonała do spróbowania preferuje Raba, ale z mak Kwakiem nie miała problemów.
Ja tak myślę, że rab jest jednak doskonałym wyjściem... Jeśli ktoś ma zatwardzenie ( ͡º ͜ʖ͡º)