Wpis z mikrobloga

Mój były szef nie ma krzty godności czy rozumu człowieka.
2 miesiące temu uprzedziłem go, że wybieram się na operację do szpitala i nie będzie mnie w pracy przez miesiąc czasu. Tak się złożyło, że dostałem również kontrakt w niemczech więc w przeddzień wyjazdu do szpitala dałem również wypowiedzenie umowy o pracę z miesięcznym okresem wypowiedzenia mimo, że w według umowy mogłem to zrobić na 2 tygodnie przed. Po prostu chciałem być dobrym ziomeczkiem zwłaszcza, że kodeks pracy w moim przypadku nakazuje miesięczny okres wypowiedzenia. Dzisiaj zaniosłem mu drugie L4 takie do końca trwania umowy o prac. Prezes zaprosił mnie więc do biura, a tam zaczął mi robić wywody i wyzywać od osób bez ambicji i podłych ludzi bo nie uprzedziłem go o tym i że wyleczyłem się na jego koszt a teraz odchodzę... od początku czerwca wiedział, że idę do szpitala i że potem będzie co najmniej miesięczne zwolnienie lekarskie. JAKI TO JEST DZBAN (°°
Powiedzcie mirki, czy jestem złym człowiekiem postępując w ten sposób?
#polska #januszebiznesu #jestemzlymczlowiekiem
  • 18
@NexciaK: dlaczego tak uwazasz? Dałem mu wypowiedzenie na miesiąc przed a nie 2 tygodnie jak jest w umowie, a o sprawie ze szpitalem poinformowalem miesiąc wcześniej. Sam szef natomiast straszył mnie że kogoś innego zatrudni. Coprawda to były czcze pogróżki bo za takie pieniądze mało kto chce pracować ale wciąż pogróżki. Powiedz więc czemu uważasz że szef ma racje?
@Gvizdec: Jesli dobrze pamietam na pierwszy miesiac L4 placi pracodawca 80%.
Zgaduje ze poszedl Ci troche na reke z L4, zamiast wypowiedziec umowe na czas nieobecnosci - bo myslal ze bedziesz dalej pracowac. Tymczasem zgarniesz od niego 80% pensji i spierniczasz dalej.
@NexciaK: poinformowałem go, że będę chory co najmniej miesiąc. Pracodawca może tak wypowiedzieć umowę od ręki? Nie obowiązuje go okres wypowiedzenia umowy tak jak pracownika?
Jeśli tak jest, to znaczy, że nie opłaca się informować pracodawcy o czymkolwiek, bo ten jeszcze wyrzuci cię z roboty tuż przed pójściem do szpitala a wtedy nie przyjmą cię do szpitala bo nie masz ubezpieczenia, nie masz też pracy więc jesteś totalnie w ciemnej dupie.
@Gvizdec: Informujesz go miesiac przed. Moglbys juz dostac wypowiedzenie na dzien przed operacja.
Nie dostales - szef pogodzil sie ze musi Ci zaplacic 80% pensji za nic, ale bedziesz dalej pracowal - rzucasz wypowiedzeniem majac l4 - szef nie ma 80% pensji i pracownika.
Wiec zgodnie z przepisami musi Ci zaplacic 80% wyplaty za nic. Dalej nie widzisz powodu czemu jest #!$%@?? No prosze Cie...
@NexciaK: Wypowiedzenie dałem mu przed pójściem do szpitala, a nie w trakcie czy po. L4 przyniosłem po powrocie ze szpitala.
Jakbym był #!$%@? to przyniósłbym mu wypowiedzenie w trakcie chorobowego na 2 tygodnie przed końcem zwolnienia.
@Gvizdec: Ehhh, co ja bede sie rozpisywal. Jak kiedys jakims cudem bedziesz mial firme(w co watpie), to bedziesz dumny ze pracownik zgodnie z przepisami Cie wyruchal, a Ty musisz za to zaplacic.
Tak bedzie, nie zmyslam.
@NexciaK: czyli jakbym np poszedł do szpitala wcześniej i wypowiedzenie dał po powrocie z l4 było by ok? Nie wiem czy ogarniasz ale tak czy inaczej musiałby mi płacić te 80% pensji a ja i tak bym prędzej czy później uciekł od niego z firmy bo płaci 3x za mało mimo że pracowałem u niego ponad rok czasu nie dostałem nawet grosza podwyżki a tylko słuchałem jaki to zły jestem mimo