Aktywne Wpisy
noipmezc +7
znacie jakies fajne ciekawostki?
majkel88 +7
Najlepsze argumenty przeciwko braniu hipoteki:
- A CO JAK PRZYJDZIE KRYZYS I STRACISZ PRACE???
- A CO JAK ZACHORUJESZ???
Rozumiem, że na wynajmie w wyżej wymienionych przypadkach pan rentier pozwoli wam mieszkać za darmo i może jeszcze dopłaci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #kredythipoteczny
- A CO JAK PRZYJDZIE KRYZYS I STRACISZ PRACE???
- A CO JAK ZACHORUJESZ???
Rozumiem, że na wynajmie w wyżej wymienionych przypadkach pan rentier pozwoli wam mieszkać za darmo i może jeszcze dopłaci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #kredythipoteczny
Kiedys bylem w friendzone z kobieta mojego zycia (wtedy). Dla mnie ideal. Spotykalismy sie bardzo czesto, z czasem pojawiala sie miedzy nami więź, ale brakowalo bliskosci i czulosci oraz jasnych oczekiwan. Czesto czulem sie przez nia odpychany a gdy kiedys rozmawialismy o nas to oznajmila mi ze ona do niczego sie nie chce spieszyc, nie chce niczego obiecywac i ze nie jest gotowa na zwiazek a jak mi to nie odpwiada to moge zerwac z nia kontakt. Najbardziej pociagala mnie jej powaga, styl bycia, nie lubie gowniar. Ubierala sie stylowo, bardzo modnie a sama tez byla piekna. Przez 5 miesiecy od momentu wyznania łudziłem sie ze czekanie ma sens, razem spedzalismy duzo czasu, bylo zabawnie, aktywnie az w koncu uswiadomilem sobie po roku ze to do niczego nie zmierza i ze jestem tylko orbiterem, kolem zapasowym a ona czeka na lepszy okaz. Moze mirki tego nie rozumieją ale kochalem ja strasznie. Kontakt zerwalem i bylo mi strasznie zle. Ona nawet sie tym nie przejela. Tesknilem ale z czasem ta tęsknota zaczynala maleć. Minęły prawie 4 lata (we wrzesniu bedzie 4) a kontakt powrocil troche z jej inicjatywy. Ja przez ten czas zdolalem poznac inna kobiete i z którą jestem ponad 2 lata. Ma zupelnie inny charakter od tamtej, jest urocza, bardziej troskliwa i nie ma #!$%@? na mnie jak tamta. Nie mniej jednak umysl zaczyna mi swirowac. Piszemy sobie na luzie od tygodnia, glownie rozmawiamy o tym co tam się dzialo przez ten czas z nami. O tym ze mam dzoewczyne tez jej powiedziałem. Oboje aktualnie mamy po 27 lat. Mimo to dzisiaj napisala czy zechcialbym z nią wyjść bo jej sie nudzi i ogólnie praca ja wykonczyla ... A przy okazji miala pretekst aby spotkac sie i powspominac stare czasy. Wiecie co zrobilem? Zgodzilem sie ... by po 3h jednak zrezygnować. Czuje sie jak debil ze w ogole się godzilem.
Aktualnie czekam na moja dziewczyne az wroci do domu, pojedziemy sobie do kina. Powinienem jej powiedziec o tym ze sie do mnie odezwala tamta dziewczyna? Co nie co wie o niej.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Komentarz usunięty przez autora
Skąd się takie baby biorą, ja #!$%@?ę.
@AnonimoweMirkoWyznania A jaka jest Twoja różowa? Wpadnie w paranoję? :) Jesteście razem ponad 2 lata, więc co nieco powinieneś wiedzieć. Jeśli zerwiesz kontakt z tamtą różową szukającą stabilnej gałęzi, to w moim odczuciu nie musisz nic mówić obecnej różowej, bo (jeśli Twoje wyznanie jest dokładne, oczywiście) nic się
@
@
@AnonimoweMirkoWyznania A jaka jest Twoja różowa? Wpadnie w paranoję? :) Jesteście razem ponad 2 lata, więc co nieco powinieneś wiedzieć. Jeśli zerwiesz kontakt z tamtą różową szukającą stabilnej gałęzi, to w moim odczuciu nie musisz nic mówić obecnej różowej, bo (jeśli Twoje wyznanie jest dokładne, oczywiście) nic się