Wpis z mikrobloga

@SpeedFight: szukałem, ni ma ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Testowałem Guitar Rig, Helix Native, Bias FX, Amplitube
Guitar Rig to trochę taka zabawka. Mało jest wzmacniaczy do wyboru, wg mnie brzmi to kiepsko, nienaturalnie. Do tego brak Impulse response. Przejadło mi się jego brzmienie.

Helix Native - wg mnie brzmi fajnie, naturalnie, dużo wzmacniaczy, paczek do wyboru i przede wszystkim można użyć Impulsów paczek, sprawdź sobie bo brzmi
@LM317T: Ja już wychodzę z tematu. Ostatni raz narywałem coś z 2-3lata temu (daw, wtyczki vst i cała ta zabawa z masteringiem). Teraz chce się pozbyć pieca, jednej z gitar i interfejsu usb.

Oprogramowanie dla zabawy testowałem z rok temu, i IMO dla mnie ciągle guitar rig brzmiał lepiej. Wybierałem sobie preset (paramore? dual monster?) i grało przyjemnie.
OFC nie było w brzmieniu jakiejś dynamiki czy "lampowego" czucia, ale IMO amplitube
@SpeedFight:
Interfejs mam niezły (emu0202), pomimo, że ma 5 lat brzmi jak złoto. Ma świetne przedwzmacniacze i pracuje w 192kHz, wzmacniacz słuchawkowy też świetny.
Guitar Rig ma fajne brzmienie na pierwszy rzut ucha, fajnie się jammuje, niezłe presety. Ale jak już się osłuchasz z nim długo to potem masz go dosyć, bo ma charakterystyczne brzmienie. Nie nadaje się do tego kiedy chcesz ukręcić brzmienie bliskie oryginałowi, nie da rady :D
Właśnie