[lakukaracza_]

Się wk@rwiłem z rana na katoli.

Pamiętacie zapewne, jak zastąpiono program dofinansowań do zabiegów In Vitro programem wspierania rozrodczości. No to na ten nowy katolicki program wydano do tej pory 23mln PLN i urodziło się dzięki niemu Z E R O dzieci. Tak przynajmniej wynika z nieudostępnienia tych danych. Czyli wydano 215tys PLN na jedną zgłoszoną do programu parę, po czym gdy leczenie było nieskuteczne... uwaga teraz będzie mocne... wysyłano ich na zabiegi In Vitro bez dofinansowania oczywiście.

Ludzie opamiętajcie się błagam bo to jakiś absurd. Dla przypomnienia program In VItro kosztując 63mln PLN zaowocował 6tys urodzeń!

Tyle prawackiego gadania o depopulacji, małym wskaźniku urodzeń względem imigrantów, a tolerowane jest takie absurdalne rozwiązanie tylko dlatego, że popiera je kościół. 23mln wyrzucono w błoto, a mogło się dzięki tym pieniądzom urodzić 2tys dzieci z In Vitro. Gdzie tu logika? Gdzie sens takiego działania? Nie żal wam wyrzucać kasy na udawanie, że katolskie metody wspierania zapłodnienia są skuteczne?

Znalezisko - https://www.wykop.pl/link/4418727/kosztowal-23-miliony-zlotych-skorzystalo-107-par-nik-chce-wyjasnien-w/

#bekazkatoli #bekazprawakow #bekazpodludzi #neuropa #medycyna #polska #gimboateizm

[Chlopiec_z_drewna]

@jakub-zielina: nie pomogę ci, mamy skrajnie różne zapatrywanie na ten problem, szanuję Twoje przekonania, to wszystko;

[Heibonna]

@lakukaracza_: Nie wiedziałem, że Kościół Katolicki ma jakieś programy wspierające rozrodczość.

[Deszczowski]

@vasper: Przepraszam ale opowiadasz bzdury - jeżeli żyjemy w społeczeństwie, gdzie zależy nam na losie innych, to nie potrzebujemy do tego przymusu państwa - możemy zrobić to bez pośredników-urzędników. Jeżeli bez przymusu państwa nikt nie da obcej osobie na In Vitro to znaczy, że nie uznajemy tego za istotną kwestię i pieniądze wolimy przeznaczyć na inne rzeczy. Przewaga braku przymusu jest taka, że nie ma przymusu ( ͡° ͜

[miki4ever]

@Deszczowski: nie ma, ale średnio licząc taka gwarancja jest.

[Fomalhaut]

@lakukaracza_: Ty tak na poważnie? Urodziłeś się i mieszkasz w watykańskiej kolonii rządzonej (albo lepiej -nieudolnie administrowanej) przez tępych, ale za to wiernych klęczonów z "suwerenem" na potęgę dojonym i obrażanym i cię to jeszcze oburza?

Od kołyski po grób jesteście własnością kleru, kler was upokarza, łaje i okrada, a wierne klerowi klęczony pilnują, żeby każda zachcianka purpuratów stawała się prawem zapisanym w paragrafach. To na wypadek, gdyby trafiła się

[d.....c]

@Hound Sorry Mirku, ale nie będziesz mnie tutaj egzaminował. Doskonale wiem, co to jest zapłodnienie in vitro.

[d.....o]

Nie ma więc podstaw ekonomicznych, i przede wszystkim podstaw moralnych. #!$%@?, jakim prawem chcecie zabierać ludziom ich własne pieniądze i dawać je innym? Kim jesteście, aby rozporządzać się cudzym majątkiem? Jakie macie do tego prawo? I czym to się różni od kradzieży? Dobrymi chęciami? Zapraszam #!$%@?ć (od cudzych pieniędzy) jak głosi pewien modny ostatnio mem. "Oto moja definicja sprawiedliwości społecznej: ja zatrzymuję to co zarobiłem, Ty zatrzymujesz to co zarobiłeś. Nie zgadzasz

[H.....d]

Sorry Mirku, ale nie będziesz mnie tutaj egzaminował. Doskonale wiem, co to jest zapłodnienie in vitro.

@dr_zajac: Czyli nie wiesz xD Tylko się błaźniesz.

Dla informacji wszystkich, zapłodnienie in vitro polega na pobraniu plemików od ojca, komórki jajowej od matki i dokonanie zapłodnienia w warunkach laborytoryjnych. Jeśli zapłodnienie się uda, komórka jest umieszczana w macicy matki.

Gdzie tu eugenika? Gdzie tu zabijanie zarodków?

[d.....c]

@Hound: Pominąłeś dość istotną kwestię. Zapłodnionych jest kilka komórek jajowych, z których selekcjonowana jest jedna (eugenika), a reszta jest zamrażana albo wyrzucana do śmietnika.

[H.....d]

@dr_zajac: 2/10 bo odpisałem

[d.....c]

@Hound: Doczytaj, Mirku.

[Deszczowski]

@drzuo: Zaczynasz zadawać właściwe pytania :) Tyle państwa ile konieczne, tyle wolności ile możliwe.

[T.....s]

@lakukaracza_: scena jak z Kogla Mogla "przepraszam Panią, czy ma pani trochę danych odnośnie urodzeń dzieci?"
"nie mam, nie dam! jeszcze czego? a co, a może jeszcze co?!"