Wpis z mikrobloga

Mój niebieski właśnie wraca do domu i jeszcze nie wie co na niego czeka w lodówce ʕʔ Sama nie wiem czy bardziej się cieszę z tego, że mimo problemów technicznych tort się udał, tego że możliwe, że jest całkiem smaczny, czy tego, że on uwierzył, że tortu nie będzie ( )


#gotujzmatra #gotujzwykopem #foodporn #chwalesie i w sumie to tor jest #bezglutenu poza tymi syfami na górze ( ͡ ͜ʖ ͡)

(biszkopt kakaowy, dżem porzeczkowy, banan, masa z mascarpone i masła orzechowego, na zewnątrz mascarpone z bitą śmietaną i czekolada; plus jest jaki, że nie ma cukru, tylko erytrytol i ksylitol xD )
Pobierz
źródło: comment_rGKXEmNU1ihF9zBWfYvzQDvBKiuNZh3p.jpg
  • 66
@powiedz: a nie, coś Ty ;) Pierwszy tort wyrównywałam szpatułą cukierniczą kupioną kiedyś na targu staroci do zdjęć, a do tego tutaj dostałam od Taty szpachelki japońskie. Mega mi pomogły. Tort położyłam na odwróconym do góry dnem okrągłym naczyniu do zapiekania, o mniejszej średnicy, a to znowu umieściłam na jeszcze mniejszej misce z pokrywą, dzięki czemu to ceramiczne się troszeczkę obracało. Normalnie użyłabym deski obrotowej, ale zostawiłam u rodziców i zapomniałam
@powiedz: @NieJedynaNaWykopie: dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przy tym pierwszym sprawa była prostsza - mleczna czekolada jest po stopieniu bardziej miękka niż gorzka, ale zawsze dodaję olej kokosowy, dzięki czemu nawet po zastygnięciu masa jest bardziej miękka. Stopiłam całą tabliczkę bez jednego paska i dodałam ok 2 łyżeczki oleju kokosowego (zastygniętego, płynnego wyszłyby ze trzy pełne). Do gorzkiej trzeba dać nieco więcej, choć ja przy tym