Wpis z mikrobloga

@AlvarezCasarez: jedż do Gdyni orłowa, w okolicach klifu jest knajpa na plaży przy kutrach rybackich. Wg zapewnień właściciela codziennie od rybaków odkupują ryby i serwują u siebie. Nic lepszego nie przychodzi mi do łba.
@maQus

To jak byś w Zakopanem chciał zjeść oscypka


Głupie porównanie. Gdziekolwiek byś nie kupił czegoś o nazwie oscypek, to to musi być oscypek. Oscypek to produkt o chronionej nazwie pochodzenia, który musi spełniać określone warunki i który podlega kontroli. Nieprzestrzeganie warunków jego produkcji jest zagrożone wysokimi grzywnami. To dlatego podróbki masz sprzedawane pod nazwą "serki" czy "scypki".

Dorsz zaś to po prostu gatunek ryby. Nie ma chronionej nazwy pochodzenia, możesz to
@AlvarezCasarez: teraz po kilku wpiach ludzi ze ooo wstalam i pojechalem do warszawy bo chcialem pojezdzic rowerem to ja juz nie wierze ... pewnie miales w planach wyjazd (albo jedziesz gdzies indziej - albo wgle tylko zdjecie z neta)