Wpis z mikrobloga

Trochę dziwna akcja. Do firmy x wysyłałam cv w czerwcu. Zadzwonili w tym tygodniu, że na tamte stanowisko chcieli kogoś z niemieckim (nie pamiętam czy był wymieniony, może jako mile widziany bo inaczej bym nie wysyłała) ale mają dla mnie propozycje innego stanowiska. Ja na to że spox, na mailu szczegóły a tam ze chcą doświadczenia w branży 2 lata (ja mam 3 miechy xD) i excel na wysokim poziomie (nie mam w cv wpisanego, za bardzo nie ogarniam, mam dopiero w planach się nauczyć xD) i takie jedno wielkie wtf. Chętnie bym nie szła na spotkanie bo po co skoro nie pasuję, ale niebieski mówi że jakieś nowe doświadczenie, oswojenie się z procesem rekrutacji itd. Boję się że zrobię z siebie idiotke ale po prostu będę szczera jak coś, w końcu cv nie kłamałam ))¯_(ツ)_/¯
Mieliście podobną sytuację? Ja dopiero zaczynam drogę zawodową i wszelkie porady mile widziane
#pracbaza #bekazhr #rozmowakwalifikacyjna #wtfcontent
  • 9
@biauywilg: idź zobaczysz jak to jest, szczególnie ze idziesz maja "#!$%@?" na to co nedzie a nuż dostaniesz prace, idź i daj z siebie wszystko, nie masz nic do stracenia a jak powiedz ze kółko kest kwadratowe albo inna gafę i ciebie nie przyjmą to za 2 tygodnie nikt tam o tobie juz nie nedzie pamiętał, idź o sie mie spinaj
@Going34 a nie było tak tragicznie jak myślałam. Wypadłam chyba nawet ok, nie wspominali o Excelu czy ze chcą bardziej doświadczoną osobę. Na wszystkie pytania odpowiedziałam dobrze (chociaż raz mi się pofarcilo, nie wiedziałam co oznacza skrót i improwizowalam ale sie udało xD). Za dwa tygodnie będą wyniki, jakoś mi super nie zależy ale jak się tylko tam dostanę to oczywiście pójdę bo muszę mieć pieniądze na żarcie xD