Aktywne Wpisy
Samotnyyy +7
Hej. Umycie zębów w WC w pracy. Przypał? Mam ortodontę po pracy. Mogę też umyć w samochodzie, wziąłem słoik i wodę. Doradzi ktoś?
#praca #kiciochpyta
#praca #kiciochpyta
Jabby +413
Największą ironią jest że człowiek całymi latami wspierał różne projekty Korwina, denerwował się ciągle odpalanymi "protokołami 2%", szachami dla debili, Hitlerem, wtopami z nie dostarczonymi na czas podpisami pod wybory, 4,76% itp. , a kiedy w końcu jego ugrupowanie idzie na 15% w sondażach to jest przerażony jak to gówno, którym okazała się być konfederacja, może mieć takie duże poparcie.
#bekazkonfederacji #polityka
#bekazkonfederacji #polityka
- ona nie dokarmia gołębi tylko koty
- nie widzi żadnego związku przyczynowo-skutkowego między tym, że wyrzuca żarcie dla kotów i tym, że przylatują gołębie i je jedzą
- ona wezwie zaraz stowarzyszenie opieki nad zwierzętami
- to pan prezydent miasta Katowice kazał dokarmiać koty
- ona MUSI dokarmiać koty
- koty dokarmia w #!$%@? pod oknami (również moimi) bo miasto nie wybudowało domków
- gołębie są wszędzie, nawet na rynku w Krakowie i nikomu to tam nie przeszkadza (tutaj myślałem, że fikołka zrobię). Dziwne, że wzdłuż całej ulicy nigdzie nie ma takiej sytuacji.
- wezwie zaraz straż miejską bo naprawiam rower pod klatką i tym samym zastawiam im przejście (lol) i hałasuję (lol x2)
- napadłem ją, do tego w ciężkiej chorobie (od dzisiaj zapytanie, dlaczego dokarmia koty, przecież widzi, że to gołębie przyciąga to napad)
- gołębie to najwyraźniej nie są szkodki, a ludzie też przecież choroby roznoszą
- zamykanie drzwi na klucz jest ok, bo z zewnątrz nie wchodzą ludzie i nie sikają na klatce (nie potrafiła wyjaśnić jak bez klucza mają Ci bezdomni wejść, nawet jeśli drzwi nie są zamknięte na klucz – przecież z zewnątrz nie ma klamki). No i nie łamie to żadnych przepisów przeciwpożarowych, a ja się nie znam.
- kiedy pyta jaki mam pomysł na rozwiązanie tego problemu, odpowiadam - "niech Pani skończy dokarmiać zwierzęta". 10 razy pyta o to samo, 10 razy tak samo odpowiadam. W końcu słyszę, że to nie może być tak, że oni będą robić tak jak ja chcę (lol).
- według niej wyrzucanie żarcia dla zwierząt przez okno to nie śmiecenie
- "kiedyś to było gorzej, niech Pan się cieszy, że ma takie problemy jak teraz"
- postawili w tym #!$%@? jakieś zbite deski, żeby bronić drzewka przez dzikami. Również najwyraźniej nie widzi związku między regularnym wykładaniem jedzenia pod klatką, a tym, że sprowadzają się tu różne zwierzęta (jak widać również dziki)
- oni tam mieszkają już od 50 lat, my się wprowadziliśmy 3 miesiące temu i już nam coś się nie podoba
Po jakieś pół godzinie kłótni, do której w końcu również moja partnerka dołączyła (musiałem ją aż uspokajać, bo myślałem, że tam wskoczy przez to okno do sąsiadki) stwierdziłem, że nie ma to sensu i poszedłem. Także zajebisty klimat teraz będziemy mieli. A babka jak się śmiała pod nosem tak się pewnie będzie śmiała. Bo kto jej coś zrobi? I tak się żyje powoli na tej wsi. Ze smrodem kociej karmy w 30 stopniowym upale i zamkniętymi ciągle oknami, bo inaczej nie przespalibyśmy ani jednej nocy.
#katowice #slask #golebie #dokarmiaczka #gorzkiezale #sasiedzi
@jason_bourne: Panie. Już nas tam nienawidzą. No bo kto to widział, żeby przychodzić zaraz po wprowadzeniu się z problemami. A to światło w piwnicy nie działa (tu widać jak wszyscy mają wywalone – przez 3 miesiące nikomu nie przeszkadzało), a to może by stopkę zamontować w drzwiach, a to sąsiadka dokarmiaczka, a
@radziol88: Co? Jej #!$%@?? Nie, nie wyrzucam, chcemy (przynajmniej do tej pory chcieliśmy) to załatwić przez administrację, żeby nie było, że sąsiad jej "budkę dla kotów ukradł".
2. Zgłoś do sanepidu zagrożenie epidemiologiczne przy klatce w miejscu gdzie sąsiadka rzuca żarcie i bedą truchła leżeć.
@spoogie: Za takie rzeczy ciągają po sądach niestety. I z racji scysji z dokarmiaczką – byłbym głównym podejrzanym.
@spoogie: Rozważymy, dzięki.
Walczyliśmy też z gościem (╥﹏╥)
Nic nie pomagało i jakimś cudem ktoś kiedyś wysypał mu kaszę na auto w nocy.
Gdy rano zobaczył samochód, to bagiety itp Hurr durr
Zasrańce wyżarły wszystko razem z lakierem
Od tamtej pory nie dokarmia żadnym żyjątek (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@TheMan @ameliniowyguzik:
No własnie ja nie ukrywam, że chcę to po ludzku załatwić. Bo wiem, że takie akcje to mogą jeszcze zaognić sytuację.
@spoogie: Żeby te wszystkie spółdzielnie wuj strzelił...
My też chcieliśmy to zrobić normalnie jak ludzie, ale nie działało ani prośbą ani też groźbą ¯\_(ツ)_/¯