#anonimowemirkowyznania Mirki mam problem, nie potrafię egzystować bez alkoholu, nie pije wódki ale to nie znaczy, że nie jestem #!$%@?. Praktycznie co drugi dzień 5-7 piw i tak od kilku lat, w jeden dzień pije w drugi kac i w trzeci lecimy dalej. Zarabiam dobrze nie jestem patologią, najgorsze jest to że nie pracuje na etacie, pracuje w domu i większość zarobionych pieniędzy idzie w melanż bo nie mam żadnych obowiązków i nie gonią mnie żadne terminy. Lecieć się bawić w poniedziałek? Oczywiście, mam z kim, nie mam żadnej blokady że to w tygodniu bo ja codziennie mam weekend. Rano czuje się podwójnie #!$%@? jak patrzę na swoje rachunki bo dużo osób mogłoby zmienić swoje życie za 10 moich imprez i ja #!$%@? zmieniam bo wszystko idzie na melanż, #!$%@? wydaje i rano żałuję. W ciągu 3 lat #!$%@?łem dobre 50k w sam melanż, nawet szkoda myśleć co mógłbym mieć za te pieniądze, to jest #!$%@? Mercedes CLS, Bmw e93 czy Audi a5 szczerze nie żałuję bo było bardzo fajnie, widziałem dużo rzeczy i miejsc które zawsze chciałem zobaczyć, zaliczyłem laski o których w czasach szkolnych mogłem sobie pomarzyć ale mam dość, nie pójdę na żaden odwyk bo się wstydzę, może mi to dobrze zrobić ale mam na to #!$%@? dlatego piszę ten post, macie jakiś pomysł jak wyjść z takiego #!$%@?? Wolałbym być przegrywem który odkłada hajs bo i tak nie ma na co go wydać i siedzi w domu ale ja w domu nie usiedzę jak już coś zacznę odkładać to nagle z #!$%@? pojawią się eventy, imprezy, spotkania których nie potrafię sobie odmówić.
@AnonimoweMirkoWyznania odwyk i chęć zmiany nie jest wstydem, wstydem jest trwanie w tym gównie i udawanie, że przecież wszystko jest ok, bo się świetnie bawię. Powodzenia mireczku w ciężkiej walce.
@AnonimoweMirkoWyznania: alkoholicy nie robią sobie planów na przyszłość, na każdym AA uczą, żeby stawiać sobie jasno cela na ten jeden dzień, wstajesz rano i mówisz sobie - dzisiaj się nie napije. I to wszystko. Musisz w tym wytrwać, jeśli chcesz coś zmienić. Jeżeli nie potrafisz kontrolować picia, w takim sensie, ze np. Dwa razy w miesiącu wypijesz sobie dwa piwka, to jest jedyna droga, niestety. Wszystko zależy od ciebie, czy się
@AnonimoweMirkoWyznania Kwestia samozaparcia. Jeśli nie chcesz tego zmienić, to nie zmienisz.
A jak odłożysz, to kupisz sobie CLSa AMG, i będziesz rwał laski, których w tym momencie sobie nie wyobrażasz i będą chciały się z Tobą rypać bez wspomagania się alkoholem ( ͡º͜ʖ͡º)
@AnonimoweMirkoWyznania: qurwa cumplu 5-7 piw dziennie.... pewnie już masz twarz czerwoną, za parę lat pojawi się czerwony nos ... nie zazdroszczę. Weź się może za sport, ułóż sobie plan co drugi dzień bieganie, w wolne od biegania siłka i zawsze w okolicach 20. Jeżeli złapiesz zajawkę na taki tryb życia to nie będziesz pić, bo jak pijesz to nie ćwiczysz. Generalnie współczuję mocno... ja przy łikendzie może ze 3-4piwka wypiję a
@AnonimoweMirkoWyznania picie co 2 /3 dni =patologia proste . Sam siebie oceniasz w poście a dajesz swoją sytuację do oceny innym i już na starcie narzucać pewien wzór. Łatwo się tłumaczysz , lepiej ci się śpi dzięki temu ?
Nie tędy droga. Najpierw mówisz że żałujesz 50 k wywalonych na melaze a potem że było super. Zdecyduj się czego chcesz bo chyba ktoś tu jeszcze nie dorusl.
@AnonimoweMirkoWyznania: co ty #!$%@? jesteś myślisz że tam będą ci zdjęcia robić i znajomym rozsyłać?? Zapisuj się normalnie na terapie grupową i nie #!$%@? bo tylko czas tracisz.
bo było bardzo fajnie, widziałem dużo rzeczy i miejsc które zawsze chciałem zobaczyć, zaliczyłem laski o których w czasach szkolnych mogłem sobie pomarzyć ale mam dość, nie pójdę na żaden odwyk
@AnonimoweMirkoWyznania to czego chcesz? Chciałeś się pochwalić? Oczekujesz cudownego leku? Nie ma na to lekarstwa, jest tylko ciężka praca na terapii i rezygnacja z tego "wspaniałego" życia które cię niszczy. Nie ma drogi pośrodku, albo się leczysz i uczysz żyć bez
@AnonimoweMirkoWyznania: dobrze dla Ciebie to jest tyle by marzyć o 10letnim aucie? :D 50k przez 3lata to ledwo ok 300zł na tydzień. To nie jest dużo :D
Alen C: Miałem podobnie. Przez 9 lat 6-12 piw dziennie. Pomogła mi książka "Prosty sposób jak skutecznie ograniczyć alkohol". Od 5 lat mam spokój, jestem okazem zdrowia i szykuję się na życie do 90tki, gdzie wcześniej dawałem sobie 50 bo nie wierzyłem ze przestanę. Btw po poł roku wątroba była całkowicie zregenerowana. Aa no i znajdź se jakąś pasję jeśli nie masz. W dzisiejszych czasach jest takie spektrum mozliwości ze szkoda
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem czy jeszcze to przeczytasz, ale dam Ci dobrą radę. Trudną i prostą zarazem. Jedno słowo. Dyscyplina! Wiesz co robic a czego nie? Proste, trzymaj się tego. I wrzuć sport, siłka czy inna piłka nożna. Trenuj dużo, a zobaczysz, że wyniki idą w parze z dbaniem o sibeie. Powodzenia!
Haha właśnie zobaczyłem, że wasz nowy rząd obciął planowane wydatki na zakupy na armię o 1/4 stwierdzając przy okazji, że sprzęt koreański nie spełnia norm. Powodzenia! #armia Mam nadzieję, że dobrze się bawicie oglądając #sejm i dramę o #tvp
Mirki mam problem, nie potrafię egzystować bez alkoholu, nie pije wódki ale to nie znaczy, że nie jestem #!$%@?. Praktycznie co drugi dzień 5-7 piw i tak od kilku lat, w jeden dzień pije w drugi kac i w trzeci lecimy dalej. Zarabiam dobrze nie jestem patologią, najgorsze jest to że nie pracuje na etacie, pracuje w domu i większość zarobionych pieniędzy idzie w melanż bo nie mam żadnych obowiązków i nie gonią mnie żadne terminy. Lecieć się bawić w poniedziałek? Oczywiście, mam z kim, nie mam żadnej blokady że to w tygodniu bo ja codziennie mam weekend. Rano czuje się podwójnie #!$%@? jak patrzę na swoje rachunki bo dużo osób mogłoby zmienić swoje życie za 10 moich imprez i ja #!$%@? zmieniam bo wszystko idzie na melanż, #!$%@? wydaje i rano żałuję. W ciągu 3 lat #!$%@?łem dobre 50k w sam melanż, nawet szkoda myśleć co mógłbym mieć za te pieniądze, to jest #!$%@? Mercedes CLS, Bmw e93 czy Audi a5 szczerze nie żałuję bo było bardzo fajnie, widziałem dużo rzeczy i miejsc które zawsze chciałem zobaczyć, zaliczyłem laski o których w czasach szkolnych mogłem sobie pomarzyć ale mam dość, nie pójdę na żaden odwyk bo się wstydzę, może mi to dobrze zrobić ale mam na to #!$%@? dlatego piszę ten post, macie jakiś pomysł jak wyjść z takiego #!$%@?? Wolałbym być przegrywem który odkłada hajs bo i tak nie ma na co go wydać i siedzi w domu ale ja w domu nie usiedzę jak już coś zacznę odkładać to nagle z #!$%@? pojawią się eventy, imprezy, spotkania których nie potrafię sobie odmówić.
#alkohol #alkoholizm #dda #feels #przegryw #przemyslenia #pytanie #kiciochpyta
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak ty to liczysz?
A jak odłożysz, to kupisz sobie CLSa AMG, i będziesz rwał laski, których w tym momencie sobie nie wyobrażasz i będą chciały się z Tobą rypać bez wspomagania się alkoholem ( ͡º ͜ʖ͡º)
pewnie już masz twarz czerwoną, za parę lat pojawi się czerwony nos ... nie zazdroszczę.
Weź się może za sport, ułóż sobie plan co drugi dzień bieganie, w wolne od biegania siłka i zawsze w okolicach 20.
Jeżeli złapiesz zajawkę na taki tryb życia to nie będziesz pić, bo jak pijesz to nie ćwiczysz.
Generalnie współczuję mocno... ja przy łikendzie może ze 3-4piwka wypiję a
Nie tędy droga. Najpierw mówisz że żałujesz 50 k wywalonych na melaze a potem że było super. Zdecyduj się czego chcesz bo chyba ktoś tu jeszcze nie dorusl.
@AnonimoweMirkoWyznania: co ty #!$%@? jesteś myślisz że tam będą ci zdjęcia robić i znajomym rozsyłać??
Zapisuj się normalnie na terapie grupową i nie #!$%@? bo tylko czas tracisz.
@AnonimoweMirkoWyznania to czego chcesz? Chciałeś się pochwalić? Oczekujesz cudownego leku? Nie ma na to lekarstwa, jest tylko ciężka praca na terapii i rezygnacja z tego "wspaniałego" życia które cię niszczy. Nie ma drogi pośrodku, albo się leczysz i uczysz żyć bez
@AnonimoweMirkoWyznania: za 50k? Zapoznaj się z cenami raz jeszcze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania:
dobrze dla Ciebie to jest tyle by marzyć o 10letnim aucie? :D
50k przez 3lata to ledwo ok 300zł na tydzień. To nie jest dużo :D
Ty nie idz na odwyk tylko zacznij pisac prawdę :D
Aa no i znajdź se jakąś pasję jeśli nie masz. W dzisiejszych czasach jest takie spektrum mozliwości ze szkoda