Wpis z mikrobloga

@AvantaR

nic, ja im nie zabraniam spacerować, ale pośmiać się mogę, bo to kurna jest jakieś imperium beki xD „jesteśmy poważna narodowa organizacja, będziemy na urlopie patrolować plaże rimini, podzielimy sie tym na Twitterze” xD


Wlasnie dlatego poprosiłem, zeby mi ktos wytłumaczył co w tym śmiesznego. Jakis czas temu miala tam miejsce straszna tragedia i będąc tam poświęcają swoj czas, żeby chociaż odrobine i przez chwilę było tam bezpiecznie.
Chyba, ze
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: nam inną definicje słowa „bezpiecznie”. Łyse typki, bawiąc się w stróżów prawa, do tego nie w swoim kraju, z podnoszeniem bezpieczeństwa jak dla mnie nic wspólnego nie mają.
  • Odpowiedz
@AvantaR ale opierasz swoją opinię na czymś więcej niz osobistym przeświadczeniu, ze ONR we Włoszech zrobi bezpodstawną rozwałkę?

Po raz trzeci bodaj proszę też o wyjaśnienie co jest w takim - zakładam, że cywilizowanym - 'patrolu' śmiesznego.
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: opieram swoją opinie na tym co ONR prezentuje jako organizacja i jego członkowie. Ale jako, że mam chyba do czynienia z sympatykiem to nie będę nawet sie trudził ;)
  • Odpowiedz
@AvantaR wyśmiewanie inicjatywy. Słowo atak ma szerokie znaczenie, a Ty w dziwny sposób zapomniałeś ustosunkować się do meritum, skoro już zdecydowałeś sie odpisać.
  • Odpowiedz