Wpis z mikrobloga

@LeVentLeCri: Ehe i dzięki temu nigdy się nie nudze - jak nie mam lepszego zajęcia, albo na coś czekam, utkne w korku - odlatuje do wymyślonego świata i go rozbudowywuje o kolejne detale. Nie żebym chciał to leczyć, ale od dziecka sie zastanawiałem - czy to podchodzi pod jakieś zaburzenie psychiczne, czy to po prostu bujna wyobraźnia? Jest na sali lekarz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz