Wpis z mikrobloga

Fajnie czasem poprawić sobie nastrój kupując coś. Wiecie ciuchy, gadżety. Kupiłem własnie garnek do gotowania na parze. Jaram się jak s-------n.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PiccoloColo: tez sobie zamierzam kupic garnek i pplyte taka na blat z nastawianiem czasu gotowania zebym mogl sobie przychodzic na gotowe do ryżu z warzywami ewentualnie ryżowar i taki kontroler do niego co wyglada jak przedluzacz i tam sie ustawia kiedy daje prad dla niego tylko musze sprawdzic czy cykniety na "on" parowar wlaczy sie po podaniu pradu
  • Odpowiedz
Ja tak mam z kompletem kluczy nasadowych! Ołjeeeee! Albo jakąś byliną do ogrodu! Właśnie idzie do mię wietlica japońska!
  • Odpowiedz