Wpis z mikrobloga

Mirki co za #!$%@? akcja xD.
Koleżanka z pracy różowej hoduje w domu małą sarnę i traktuje prawie jak szczeniaka xDD.
Ale od początku. Znajoma ta kilka dni temu podobno znalazła obok swojej posesji małą sarnę, króra "piszczała dwa dni przed bramką" xD (!) ta niewiele myśląc postanowiła się nią zaopiekować. Niby okey, ale z rozmowy wynikło, że laska śpi z tą sarną w łóżku xDDD. Pomijam już fakt, że jak ta znajoma jest w pracy to Bambi hasa jej po domu i załatwia się gdzie popadnie xDD. Na argumenty innych różowych, że robi tylko krzywdę tej sarnie i powinna oddać ją gdzieś, gdzie opiekują się dziką zwierzyną w taki sposób by mogła poradzić sobie na walonośći odpowiada - "hurr durr ale ona jest taka malutka, nawet sama jeść nie może" xDD. A, podobno dzwoniła też do nadleśnictwa i usłyszała, że ma się sarną opiekować, więc to robi ¯_(ツ)_/¯. Więc karmi ją mlekiem z kartonu xD
I tak Mireczki. Jedni chodzą na spacer z psem, a drudzy z sarną (σ ͜ʖσ)

#logikarozowychpaskow #niewiemjaktootagowac #gownowpis #smiesznypiesek
  • 2