Wpis z mikrobloga

BARDZO WAŻNY KOMUNIKAT w trakcie wakacji nad wodą. Kiedy ktoś tonie, to nie macha rękami, nie szamocze się i nie krzyczy. Jak rozpoznać tonącego?

Głowa tonącego zanurzona w wodzie, a usta znajdują się przy samej jej powierzchni;
Głowę odchylona do tyłu, usta otwarte;
Szklane, puste nie skupione na żadnym punkcie oczy;
Oczy zamknięte;
Włosy zasłaniają czoło i oczy;
Tonący trzyma się w wodzie w pozycji pionowej, nie wykonując ruchów nogami;
Tonący oddycha często i płytko chwyta ustami powietrze;
Próbuje płynąć w określonym kierunku, ale bezskutecznie;
Próbuje przewrócić się na plecy;
Może się wydawać, że tonący "wspina się po drabince linowej".

---

Cały artykuł do wykopania tutaj: https://www.wykop.pl/link/4399073/badzcie-uwazni-nad-woda-ludzie-tona-po-cichu/

---

Hashtag do obserwowania z dobrymi treściami z JoeMonster: #codobregonajoemonster

#ratownictwo #zdrowie #wakacje #mikroreklama
iskra-piotr - BARDZO WAŻNY KOMUNIKAT w trakcie wakacji nad wodą. Kiedy ktoś tonie, to...

źródło: comment_YEyVHMEZkuDYMkr0DR5DkuCgGwbf70EI.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@iskra-piotr: powinieneś dopisać, że jeśli się nie jest ratownikiem WOPR to pod żadnym pozorem nie skakać by uratować tonącego - bo ten nieświadomie chce się zaprzeć czegokolwiek, by złapać powietrza, więc zaprze się o ciebie, ściągając cię pod wodę i zaczniecie topić się razem. Tonącemu trzeba rzucić jakąś linę, podać gałąź, żeby się złapał i go wyciągać
  • Odpowiedz
Miałem ponad 40 przypadków toniecia, ostatni w sobotę. Jestem instruktorem ratownictwa wodnego. Najwaznjejsze info:
Toniecie trwa 1 min do maks 2 minut. Jak nie jesteśmy pewni czy tonie wystarczy zapytać czy wszystko w porządku. Jak brak odpowiedzi oznacza to toniecie. W takim przypadku, jeżeli mamy grunt pod nogami i potrafimy pływać: podać choćby buta (szukanie gałęzi mija się z celem, bo nie zdążymy). Może to być klapek, ręcznik, koszulka, a nawet stanik.
  • Odpowiedz
Dodam, że tonacy brzytwy się chwyta i wykorzysta nas jako drabinkę. Osoba nawet o zaawansowanych umiejętnościach pływackich nie da rady uwolnić się z chwytu. Bądź też zostaniemy uderzeni przez tonącego kolanem, bądź łokciem.
  • Odpowiedz
  • 0
@seven4pl rozumiem, że poszkodowany powinien zlapać klapek i mam go ciągnąć do brzegu? Co jesli nie ma tchu i trzeba go podnieść, nadal nie ryzykować? Czy możliwe jest uderzenie tonącego aby zemdlał czy to mit usłyszany?
  • Odpowiedz