Wpis z mikrobloga

@kamien23: Miałem w liceum kolegę, który nigdy nie czytał lektur. Pamiętam, że jak kiedyś pokazałem mu zwrot "gęste kutasy" w Panu Tadeuszu, to był tak zaciekawiony, że przeczytał całą książkę.
Mickiewicz jednak wiedział, jak zaskarbić sobie serca czytelników.
  • Odpowiedz
Czytanie lektur to jedno z największych upośledzeń w szkołach. Skończyłem szkołe i czytam to na co mam ochotę, nie piszę z tego kartkówek nikt mi nie obrzydza analizowaniem tego. Zresztą i tak do większości lektur jest ekranizacja..
  • Odpowiedz
@Niebadzlosiem: Bo pewnie wywodzisz się z inteligentnej rodziny, gdzie panuje zwyczaj czytania. Pomyśl o tysiącach dzieci z patologicznych rodzin, które pewnie nigdy nie sięgnęłyby same po żadną książkę, bo nikt im tego nie zasugerowały. Takie dzieci mogą, dzieci szkole, wciągnąć się w czytanie. Zwłaszcza, jeśli lektura jest dobra.
  • Odpowiedz
jak kiedyś pokazałem mu zwrot "gęste kutasy" w Panu Tadeuszu, to był tak zaciekawiony, że przeczytał całą książkę


@lewoprawo: Pamiętam go. To był młody Albert Einstein.
  • Odpowiedz