Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
TLDR: 24 letnia stuleja bez szans na związek, jak przeżyć samotnie, jak zaplanować resztę życia aby nie wegetować?

Mireczki co wam będę mówił: przegrałem na loterii genetycznej i to tak konkretnie. 168 cm wzrostu, prawik, zakola, trądzik, słaba praca, brak prawka, auta, praca za 2000 miesięcznie w wieku 24 lat, mało znajomych, słaba charakter(introwertyk) ale nie bójcie się - nie będzie tutaj płakania nad swoim losem :). Przez ostatnie lata czytałem posty na wypoku i myślałem sobie: "co ci ludzie ćpają przecież wyrwanie dziewczyny nie może być takie trudne". No i jednak miałem to pozytywne nastawienie, szczerze wierzył w to że wygląd nie ma znaczenia a różowe są bardziej wyrozumiałe i ciepłe a nie takie złe jak we wpisach.

No i posłuchałem typowo normickich porad, skorzystałem ze słynnego wyjścia do ludzi 0- siłownia, kursy m. in taniec, sztuki walki, samotne wypadu do klubów/pubów(do tej pory mi wstyd bo zawsze takie wyjście kończyło się na 2-3 piwach, 0 poznanych osób pomimo prób i do domu xD) i jednak po latach dotarło do mnie, że życie jednak nie jest tak jak opisują to Kołcze "myśl pozytywnie i odnieś sukces" tylko jednak psychika ludzka i genetyka decyduje o wszystkim, w moim przypadku przeznaczone mi jest bycie samotnym.

Nie zamierzam już dłużej z tym walczyć, staram się to akceptować ale został mi jeszcze jeden problem do rozwiązania: potrzeba bliskości. Na początku nie powiem czułem się źle ze świadomością że przez fakt urodzenia się szpetnym z beznadziejnym charakterem żadna mnie nie zechce ale w końcu to zaakceptowałem i na dzień dzisiejszy pogodziłem się z tym stanem ale czasami łapią mnie takie feelsy, po prostu przytuliłbym się do kogoś czy poflirtował ale jedyna możliwośc to divy, na które ze względu na moje przekonania i szacunek do siebie przenigdy się nie zdecyduje.

Pisze do was do ludzi borykających się z podobnymi problemami - jak przeżyć życie samotnie? Postawiłem sobie za cel stanie się przydatnym dla społeczeństwa, myślałem o dołączeniu do jakiejś organizacji charytatywnej, robieniu kariery i realizowaniu pasji ale dalej tej cholernej potrzeby bliskości nie potrafię się pozbyć :(

#przegryw #rozwojosobistyznormikami

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 48
  • Odpowiedz
trądzik, słaba praca, brak prawka, auta,


Trądzik można wyleczyć: Izotretynoina, Tazaroten, kwas azelainowy, pirogronowy, żel do mycia skóry o prostym składzie, bez jakiś #!$%@? drobinek i cudownych składników oraz unikanie opalania

Prawo jazdy można zrobić! a samochód kupić.
I rób sylwetke bo nie znasz dnia i godziny kiedy spotkasz mirabelke swojego zycia.
Jeśli nie jesteś zadowolony ze swojej pracy i nie daje ci ona perspektyw na wzrost zarobków to szukaj innej! Jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ogolnie co do silowni to malo kto zdaje sobie sprawe, ze silownia ma podzialac na Ciebie a nie na plec przeciwna. Jak wiesz, ze wygladasz dobrze to jestes pewniejszy siebie i jest Ci wtedy duzo latwiej zagadac.

Na Tinderze pojawia sie mnooostwo niskich dziewczyn ponizej 1,70 a nawet 1.50 sie pojawialy takze luzik. Znajdziesz jakas dopasowana do twojwgo wzrostu lub wyzsza, ktora to poprostu zaakceptuje
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
  • Odpowiedz
OP: Nie zamierzam się żalić i nie mam pretensji do różowych jak i do siebie bo to niczyja wina - po prostu urodziłem się wadliwy i tyle.
Żadna różowa nie chce faceta na końcu ogona pokarmowego, którym ze względu na swoje wady będzie ciągnał ją w dół, jestem tego świadom i szanuje to - każda różowa zasługuje na normalnie wyglądającego faceta z charakterem i ja to akceptuje. Tak samo na miłość i związek nie każdy zasługuje - po prostu boli mnie fakt, że to los zadecydował o mojej przyszłości. Nie miałemm wpływu zupełnie na nic.
Mimo wszystko miałem szczęście bo niektórzy mają raka inni autyzm a trzeci rodzi się bez rąk a ja przynajmniej zdrowy jestem - ale to nie powoduje odejścia cierpienia i nie potrafię spokojnie żyć w samotności.

Wszystko byłoby fajnie gdyby nie ta potrzeba bliskości, tacy ludzie jak ja powinni mieć możliwość zablokowania uczuć ze względu na zepsutą genetykę, nie potrzebnie tylko cierpię.
  • Odpowiedz
AnonimowyEkolog: Ech ludzie, kiedy w końcu ogarniecie, że wygląd to nie wszystko... Mirko robi masakrycznie złą robotę pod tym względem. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ja powiem tak, jestem grubą różową - nie apetyczną, z krągłościami, tylko po prostu grubą. Całe życie byłam grubą różową. Całe życie ktoś mi wytyka bycie grubą, moje grube dupsko było obrabiane po praktycznie każdej większej rodzinnej imprezie. Również z tą zagwozdką, skąd
  • Odpowiedz
OP: @Czarzy

Mam tindera, wybrałem najlepsze zdjęcia, od stycznia 5 par, same dziewczyny bez zdjęcia i w dodatku nie odpisują. Nie zależy mi na posiadaniu dziewczyny, sporo czasu poświeciłem na "imponowanie" dziewczynom i nic nie wyszło , chce przeżyć spokojnie życie w samotności bez presji na bliskość i bez uczuć. Prace mam beznadziejną bo nie jestem zbyt inteligenty, po liceum miałem szansę dostać się na same gówno-studia więc poszedłem na
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
-introwertyzm nie oznacza słabego charakteru. Jeśli nikt cię nie lubi to nie dlatego, że jesteś introwertykiem. Denerwuje mnie takie gadanie bo potem introwertycy myślą, że coś jest z nimi nie tak. Introwertyzm nie jest tożsamy z smaotnością lub brakiem pewności siebie.
-pozytywne myślenie to najgorsza pułapka, w którą może wpaść człowiek. Pozytywne myślenie to jest dobre dla mięsa armatniego podczas wojen i powstań narodowowyzwoleńczych. Polecam być pesymistą. Nie smutasem.
u.....n - @AnonimoweMirkoWyznania: 
-introwertyzm nie oznacza słabego charakteru. Je...
  • Odpowiedz
Jeśli nie jesteś zadowolony ze swojej pracy i nie daje ci ona perspektyw na wzrost zarobków to szukaj innej! Jak sam nie umiesz to przez urząd pracy.


@dokaduka: hahahahaha dzięki uśmiałem się, poprawiłaś mi humor na dobranoc.
  • Odpowiedz
Lecz ten trądzik z papy, glodowka, oczyszczanie czy inne cuda. Na bank cos zadziala. #!$%@? sie na lyso, kup sobie fajne okulary bo jak lysy to musi miec fajne okulary i skup sie na robieniu hajsu. a prawko zrobilem w wieku 31 wiec mozna. nigdy nie wiesz, moze kogos poznasz.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: trzymaj się tego programowania. Początki może nie będą najlepsze ale za takie 4-5 lat jeśli będziesz się cały czas uczył zaczniesz zarabiać naprawdę całkiem nie złe pienidze. Cały czas będziesz przed 30 a zasobność portfela robi różnice :) Powodzenia! Dla mnie jesteś na dobrej drodze...
  • Odpowiedz
dla faceta 27-33 to najlepszy wiek na rwanie młodych dupeczek.


@agablazej: Jak w wieku 24 lat ma zakola, to w wieku 27-33 niewiele mu zostanie na głowie. Które to młode dziewczyny są takie chętne na łysiejących kurdupli?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania wypowiadasz się jak całkiem ogarnięty człowiek. Do branży ciężko się wkręcić przez zalew ludzi aplikujących po 2 miesiącach nauki ktorzy po prostu niszczą rynek. Pierdyliard CV bez żadnego projektu czy studiów.

Do 30 sporo czasu i wierzę że do tego czasu ogarniesz robotę i będzie lepiej. Miło czyta się wpisy kogoś kto dla odmiany nie pluje jadem na wszystkich wokół i naprawdę szuka pomocy. Powodzenia cumplu.
  • Odpowiedz