Wpis z mikrobloga

Dzień dobry.

Wpadł mi do głowy pewien okrutny biznes. Ostatnio dużo słyszy się o dopalaczach i kolejnych zamkniętych 'melinach', gdzie można było je kupić. Nawet dzisiaj był artykuł o sklepie internetowym z 15 tys. klientów.

Stając na przeciw zapotrzebowaniu, wystarczy otworzyć wirtualny sklep i sprzedawać mieszanki przypraw o fikuśnych nazwach. Na przykład mieszanka koci miętki i estragonu nazwać SpiceCat itp. Sklep nazwać 'MocneZioło' i reklamować jako 'Najlepsze kolekcjonerskie ziółka'.

Myślę, że znajdzie się sporo osób chętnych zakupu takich 'mixów kolekcjonerskich' w konkretnych cenach. Składu nie potrzeba podawać bo nie do spożycia, wszystko na legalu, każda kontrola z uśmiechem.

Reklamacji chyba też nie będzie, bo z jakiej racji, że nie tupie?

Także ten, prestashoop i jedziemy z koksem (ʘʘ)

#heheszki #biznes #dopalacze #humor
  • 20
@Pienio69 dokładnie:) na tych 'aukcjach' są często jakieś duperele typu długopis, breloczek. Czasami też celnicy zatrzymują paczkę z podróbkami i kupujący muszą się tłumaczyć, że za 3 złote kupili zegarek Rulex.
Stając na przeciw zapotrzebowaniu, wystarczy otworzyć wirtualny sklep i sprzedawać mieszanki przypraw o fikuśnych nazwach.


@bolorollo: nie miałbys zadnych klientów bo ten biznes juz dawno jest w internecie. Ludzie biorący dopalacze tez kupują to co im pasuje, znają nazwy i skład specyfików, jeśli ty nazwiesz wszystko "najlepszym ziołem" to mozesz sie srogo przeliczyć
@werdum18 Nie mam zamiaru otwierać takiego interesu. Rzuciłem tylko luźny pomysł:) Co do dopalaczy to z tego co się orientuję, cały czas wychodzą nowe a w składzie może być wszystko. Ci co myślą, że znają skład mogą się srogo przeliczyć.

Czy ludzie by kupowali? Trzeba otworzyć taki sklep i zobaczyć:) Myślę jednak, że są na tyle głupi, że można im wcisnąć wszystko byle by 'tupało'.
@efedrina hahaha. Czyli miałem racje. Oni są tak głupi, że potrafią wydać 400zł na te ziółka:D Dostają w paczkach czekolady itp. Właściciel zamknie ten i otworzy pod nowym adresem, a klientela się znajdzie.
Czy ludzie by kupowali? Trzeba otworzyć taki sklep i zobaczyć:) Myślę jednak, że są na tyle głupi, że można im wcisnąć wszystko byle by 'tupało


@bolorollo: znajdź w internecie jakikolwiek sklep z takim asortymentem, pooglądaj oferty i pomysl czy jesli zrobisz cos podobnego ale bez podania nazw a jedynie napiszesz "super zioło" i dasz zdjecie majeranku to czy bedziesz konkurencją dla takiego sklepu.
@werdum18 źle mnie zrozumiałeś. Pisałem o zupełnie nowym produkcie, nawet nazwę zaproponowałem. Atrakcyjne opakowanie, dobry opis, niska cena. Nagrać klientów w 2 tygodnie i zamknąć interes.

Można by było nawet grać słowami i pisać coś typu relaksujące, euforyczne, aromatyczne... jak to zioła. 100% legalne a nawet zdrowotne.

Ale pewnie masz racje, bo ćpunki mają swoje sprawdzone dopalacze. Ja myślałem o naiwnych gnojkach.